Gigantyczna i niezwykle silna burza piaskowa zaatakowała w poniedziałek wieczorem rejon Phoenix - stolicy stanu Arizona.
Żywioł sparaliżował ruch na drogach i częściowo komunikację lotniczą. Widzialność spadła do ok. 300 metrów.
Ściana pyłu i piasku miała wysokość 900 metrów; towarzyszył jej wiatr dochodzący do 64 km/godz.
Była to już druga potężna burza piaskowa w Arizonie. Burza z 5 lipca całkowicie wstrzymała pracę stołecznego lotniska i pozbawiła prądu tysiące mieszkańców miasta.(PAP)
jm/
9420038
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: