Negocjatorzy USA i Rosji wciąż nie osiągnęli porozumienia w sprawie dalszego ograniczenia bojowych potencjałów nuklearnych obu państw przed rozpoczynającą się w poniedziałek pierwszą wizytą prezydenta Baracka Obamy w Moskwie - podał w piątek Reuters, powołując się na źródła bliskie rozmowom.
Oczekuje się, że Obama i prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ogłoszą w trakcie wizyty przyjęcie ramowego układu w sprawie zmniejszenia liczby strategicznych rakiet balistycznych. Szczegóły tego układu zostałyby ustalone w trakcie dalszych rokowań, tak by był on gotowy do podpisania w grudniu bieżącego roku, gdy upłynie ważność pierwszego Układu o Redukcji Uzbrojenia Strategicznego (znany obecnie jako START 1) z 1991 roku. START 1 ustalił dla obu stron maksymalne limity 6 tys. bojowych ładunków jądrowych oraz 1,6 tys. systemów ich przenoszenia.
Jednak według wspomnianych źródeł, Moskwa nie zadeklarowała jeszcze, do jakiego nowego limitu dąży. "Powodem, dla którego nie widzieliśmy żadnych konkretnych liczb dotyczących redukcji, jest to, że negocjacje wciąż trwają. Jest nieprawdopodobne, byśmy przed poniedziałkiem wiedzieli, na co zgodzą się Rosjanie; możemy się o tym dowiedzieć dopiero wtedy, gdy Obama pojawi się na Kremlu" - powiedział rozmówca Reutera.
Jak zaznacza Reuters, przedstawiciele władz USA nadal liczą na zawarcie z Rosją nowego układu rozbrojeniowego, jak też uzyskanie zgody na tranzyt przez jej terytorium amerykańskiego sprzętu wojskowego do Afganistanu, ale porozumienia te może udaremnić spór wokół instalowania w Polsce i Czechach elementów tarczy antyrakietowej. (PAP)
dmi/ mc/
4352649
