Kandydaci obu partii na prezydenta USA, John McCain i Barack Obama, wezwali do pokoju w Gruzji, przy czym republikański senator zaapelował do Rosji o powstrzymanie działań wojennych, a do USA i UE o wywarcie na Moskwę presji dyplomatycznej.
W wydanym oświadczeniu McCain wezwał Rosję, aby przerwała działania militarne i wycofała swe wojska z Gruzji.
_ Najważniejsze jest teraz uniknięcie konfrontacji między siłami gruzińskimi a rosyjskimi. Jej konsekwencje dla euroatlantyckiej stabilizacji i bezpieczeństwa byłyby wielkie _ - stwierdza oświadczenie senatora z Arizony.
Republikański senator dodał, że Stany Zjednoczone powinny wspólnie z Unią Europejską wywrzeć presję dyplomatyczną na Rosję i doprowadzić do wysłania do Osetii Południowej niezależnych sił pokojowych. Wezwał również do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ w celu rozwiązania kryzysu w Gruzji.
ZOBACZ TAKŻE:
ONZ poinformowała, że w piątek o godz. 21 czasu polskiego rozpoczną się konsultacje w Radzie Bezpieczeństwa w sprawie Gruzji, a następnie posiedzenie RB.
McCain znany jest z twardego stanowiska wobec Rosji. Kilkakrotnie proponował, aby usunąć ją z ekskluzywnego klubu państw - największych potęg gospodarczych świata G8.
Tymczasem Barack Obama potępił przemoc w Gruzji i wezwał do jej zaprzestania obie strony konfliktu: Gruzję i Rosję.
_ Mocno potępiam wybuch przemocy w Gruzji i wzywam do natychmiastowego położenia kresu zbrojnemu konfliktowi. Czas, aby Rosja i Gruzja okazały powściągliwość i uniknęły przekształcenia się konfliktu w wojnę na pełną skalę _ - czytamy w oświadczeniu demokratycznego kandydata na prezydenta.
_ Terytorialna integralność Gruzji musi być respektowana. Wszystkie strony powinny rozpocząć bezpośrednie rozmowy zmierzające do zapewnienia stabilizacji w Gruzji _ - stwierdza oświadczenie senatora z Illinois.
