Rosja powinna przestać "wymigiwać się" z sierpniowych zobowiązań w sprawie wycofania swych wojsk z Gruzji i musi opuścić ten kraj - oświadczył w środę rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu Sean McCormack.
Wypowiedź McCormacka jest jedną z ostrzejszych, jakie padły w ostatnim czasie w Waszyngtonie.
"Ci panowie na każdym kroku usiłują wymigiwać się ze zobowiązań, które podjęli. Dzieje się tak od sierpnia, ta sytuacja wciąż trwa. (Rosjanie) muszą wycofać się z Gruzji i muszą przestać wynajdować wymówki", żeby zostać - powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA.
McCormack powiedział, że Waszyngton jest zaniepokojony wtorkową decyzją Moskwy o założeniu baz dla 7600 rosyjskich żołnierzy na terenie dwóch separatystycznych gruzińskich republik - Abchazji i Osetii Południowej. Liczba ta dwukrotnie przewyższa liczbę wojsk stacjonujących na tym terenie przed wybuchem konfliktu.
"To oczywiście byłoby pogwałcenie zawieszenia broni, które podpisali w sierpniu", wzywającego siły rosyjskie do powrotu na pozycje sprzed konfliktu - skomentował.
Dodał, że "Rosja, rząd, wojsko musi przestrzegać międzynarodowych zobowiązań". (PAP)
cyk/ mc/
5605