Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Narasta spór na temat dalszych losów wojny w Afganistanie

0
Podziel się:

Wraz ze zbliżaniem się lata, kiedy prezydent Barack Obama ma rozpocząć,
jak obiecał, wycofywanie wojsk amerykańskich z Afganistanu, w USA nasila się spór na temat
pożądanej skali ewakuacji wojsk. Kongres domaga się jej przyspieszenia, Pentagon się sprzeciwia.

Wraz ze zbliżaniem się lata, kiedy prezydent Barack Obama ma rozpocząć, jak obiecał, wycofywanie wojsk amerykańskich z Afganistanu, w USA nasila się spór na temat pożądanej skali ewakuacji wojsk. Kongres domaga się jej przyspieszenia, Pentagon się sprzeciwia.

Po zabiciu Osamy bin Ladena przez amerykańskie siły specjalne w Pakistanie wzrosło społeczne poparcie dla wojny w Afganistanie. Według najnowszego sondażu "Washington Post" i telewizji ABC News, 43 proc. Amerykanów - o 12 pkt proc. więcej niż w marcu - uważa obecnie, że wojna jest warta ponoszonych ofiar. Liczba jej przeciwników spadła w tym samym okresie z 64 do 54 procent.

Z drugiej strony, w Kongresie narasta opór przeciw wojnie. 26 maja w Izbie Reprezentantów tylko nieznacznie - stosunkiem głosów 215 do 204 - przepadła ustawa, która miała zmusić Obamę do przyspieszenia ewakuacji wojsk. Do Demokratów, z których większość jest za szybkim zakończeniem wojny, dołączyło 26 Republikanów.

Od Izby zależą fundusze na dalsze operacje w Afganistanie, kosztujące około 2 miliardów dolarów miesięcznie. Ustawodawcy uważają, że zadłużonej Ameryki nie stać na ponoszenie takich kosztów. Przeciwnicy wojny argumentują, że po śmierci bin Ladena Al-Kaida jest znacznie osłabiona, jej bojownicy ukrywają się przeważnie w Pakistanie i trzeba się dogadać z talibami.

Przeciwko szybkiemu wycofywaniu wojsk jest jednak Pentagon. Minister obrony Robert Gates powiedział w poniedziałek w Kabulu: "Nie powinniśmy naciskać na gaz za bardzo, przynajmniej przez najbliższe kilka miesięcy".

Wojskowi uważają, że skala wycofywania wojsk powinna zależeć wyłącznie od sytuacji na froncie oraz gotowości sił afgańskich do przejęcia zadań ochrony bezpieczeństwa, i proponują na początek sprowadzenie do kraju tylko około 5000 żołnierzy. W Afganistanie przebywa ich obecnie prawie 100 tysięcy.

Obama, zapytany w poniedziałek w wywiadzie dla radia w Cleveland, ile wojsk zostanie wycofanych w lecie, udzielił wymijającej odpowiedzi. "Jak już powiedziałem, to lato będzie latem transformacji" - oświadczył. Poprzednio mówił, że skala wycofania wojsk będzie "znacząca".

Sekretarz stanu Hillary Clinton powiedziała, że "nie podjęto decyzji" co do rozmiarów ewakuacji wojsk.

Rzecznik Białego Domu Jay Carney dał jednak do zrozumienia, że decydujące będą względy militarne, a nie ekonomiczne.

"Każdą decyzję podejmuje się ze świadomością kosztów, ale to jest decyzja dotycząca głównie bezpieczeństwa narodowego" - podkreślił.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)