Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA potępiają przemoc na Białorusi

0
Podziel się:

#
dochodzi oświadczenie rzecznika Białego Domu
#

# dochodzi oświadczenie rzecznika Białego Domu #

20.12. Waszyngton (PAP/Reuters) - Stany Zjednoczone potępiły w poniedziałek milicyjną rozprawę z opozycją na Białorusi po niedzielnych wyborach prezydenckich i oceniły, że wyników głosowania nie można uznać za legalne. Wezwały także do zwolnienia wszystkich kandydatów na prezydenta.

"Szczególnie zaniepokojeni jesteśmy nadmiernym użyciem siły przez władze - powiedział rzecznik Departamentu Stanu P.J. Crowley. - Nie możemy uznać wyników wczorajszych wyborów za legalne".

Nieco później rzecznik Białego Domu Robert Gibbs podkreślił w oświadczeniu, że Stany Zjednoczone zdecydowanie potępiają władze Białorusi za brutalne rozpędzenie demonstrantów.

"Apelujemy o natychmiastowe zwolnienie wszystkich kandydatów na prezydenta i setek protestujących, których zatrzymano 19 i 20 grudnia. Stany Zjednoczone nie mogą uznać wyników wyborów prezydenckich podanych przez białoruską Centralną Komisję Wyborczą za legalne" - zaznaczył.

Alaksandr Łukaszenka został w poniedziałek ogłoszony przez CKW zwycięzcą niedzielnych wyborów prezydenckich na Białorusi z wynikiem 79,67 proc. głosów.

W Mińsku rozbito wieczorem po wyborach opozycyjną demonstrację z udziałem co najmniej 20 tys. osób. Liderzy opozycji wezwali na wiec, bo uważali, że wybory przebiegły w sposób nieuczciwy.

Według Łukaszenki zatrzymano 639 uczestników manifestacji. Media podają, że jest wśród nich siedmiu z dziewięciu opozycyjnych kandydatów w wyborach, a także około 20 dziennikarzy, w tym dziennikarz "Gazety Wyborczej" i działacz Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut oraz korespondentka AFP. Około 20 dziennikarzy pobito. (PAP)

mw/ ap/

7936717 7936891 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)