Czwarty kwartał na nowojorskiej giełdzie rozpoczął się w czwartek od największych od trzech miesięcy spadków. Impuls do wyprzedaży akcji dały inwestorom rozczarowujące w większości dane makroekonomiczne.
Jak podał w czwartek Instytut Zarządzania Podażą (ISM), indeks aktywności w amerykańskim przemyśle obniżył się we wrześniu do 52,6 pkt, z 52,9 pkt w sierpniu. Wprawdzie odczyt powyżej 50 pkt oznacza, że produkcja przemysłowa rośnie, lecz ekonomiści spodziewali się, że indeks ten skoczy do poziomu 54 pkt.
Złych wieści dostarczył również Departament Pracy informując, że liczba Amerykanów wnioskujących po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła w ubiegłym tygodniu 551 tys., w porównaniu z 534 tys. tydzień wcześniej. Po tym, jak wskaźnik ten od trzech tygodni nieprzerwanie spadał, ankietowani przez agencję Reutera ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 535 tys.
Nastrojów na Wall Street nie były w stanie poprawić doniesienia o wzroście w sierpniu wydatków konsumpcyjnych o 1,3 proc., najwięcej od blisko ośmiu lat, po zwyżce o 0,3 proc. miesiąc wcześniej. Mimo że wzrost tego wskaźnika przewyższył oczekiwania ekonomistów, wielu z nich obawia się, że ze względu na rosnącą stopą bezrobocia ożywienie w sferze wydatków wkrótce może wyhamować.
Optymizmu nie wywołały również doniesienia Amerykańskiego Stowarzyszenia Pośredników w Handlu Nieruchomościami, że liczba podpisanych w sierpniu umów kupna-sprzedaży domów na rynku wtórnym zwiększyła się w porównaniu z lipcem o 6,4 proc., zdecydowanie przebijając prognozy ekonomistów (1,0 proc.). Miesiąc wcześniej wskaźnik ten wzrósł o 3,2 proc.
Grupujący akcje 30 największych amerykańskich spółek wskaźnik Dow Jones Industrial Average (DJIA) zniżkował o 2,1 proc. (203 pkt), do 9509,28 pkt. Inwestorzy wyprzedawali wszystkie objęte nim papiery, w szczególności jednak akcje banków.
Tak dużego spadku indeks ten nie odnotował już od 2 lipca, gdy - także na fali niekorzystnych danych z rynku pracy - stracił 2,6 proc.
Wskaźnik Standard & Poor's 500 osłabił się o 2,6 proc. (27,23 pkt) i zakończył notowania na poziomie 1029,85 pkt.
Indeks Nasdaq Composite stracił 3,1 proc. (64,94 pkt), aby zamknąć sesję na poziomie 2057,48 pkt.
Indeks małych i średnich spółek Russell 2000 tąpnął o 3,4 proc. (20,53 pkt), do 583,75 pkt.
Była to już trzecia z rzędu spadkowa sesja na Wall Street, a z wcześniejszych czterech także aż trzy zakończyły się przeceną. Mimo słabego zakończenia, III kwartał był dla amerykańskich indeksów giełdowych wyjątkowo dobry. DJIA zyskał 15 proc., co jest najlepszym wynikiem od blisko 11 lat.(PAP)
gsi/
4860467 4860503
