Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Szef Pentagonu uspokaja Karzaja: Pomożemy Afganistanowi

0
Podziel się:

Będziemy nadal pomagać Afganistanowi - zapewnił amerykański minister
obrony Leon Panetta przebywającego z wizytą w USA afgańskiego prezydenta Hamida Karzaja. W piątek
spotka się on z prezydentem Barackiem Obamą.

Będziemy nadal pomagać Afganistanowi - zapewnił amerykański minister obrony Leon Panetta przebywającego z wizytą w USA afgańskiego prezydenta Hamida Karzaja. W piątek spotka się on z prezydentem Barackiem Obamą.

"Chcę pana zapewnić, mój przyjacielu, że USA i amerykańskie ministerstwo obrony są w pełni zdecydowane pomagać narodowi afgańskiemu w rządzeniu krajem i umacnianiu jego bezpieczeństwa" - powiedział Panetta w czwartek podczas ceremonii powitalnej na cześć Karzaja w Pentagonie.

USA planują wycofanie gros swoich wojsk z Afganistanu do końca 2014 r., ale Karzajowi zależy, by po tej dacie pozostawiły tam jeszcze jak najwięcej swoich sił.

Tymczasem w przeddzień wizyty afgańskiego prezydenta zastępca doradcy Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Ben Rhodes powiedział, że administracja rozważa "opcję zero", tzn. wycofanie z Afganistanu wszystkich wojsk do końca przyszłego roku.

O rozpoczynających się w czwartek rozmowach Karzaja w Waszyngtonie Rhodes powiedział, że prezydent Obama "nie uważa, by ich celem było pozostawienie wojsk amerykańskich w Afganistanie".

Obecnie przebywa tam około 66 000 żołnierzy amerykańskich i kilka tysięcy wojsk innych państw NATO, m.in. Polski.

W administracji USA zdania są podzielone co do tego, ile wojsk pozostawić po 2014 r. Przewiduje się na razie, że będzie to najwyżej 3 do 9 tysięcy żołnierzy.

Jak wskazują sondaże, większość Amerykanów opowiada się za jak najszybszym wycofaniem wszystkich wojsk.

Po spotkaniu z Panettą prezydent Karzaj będzie jeszcze rozmawiał w czwartek z sekretarz stanu Hillary Clinton.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)