Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Wall Street lekko w górę

0
Podziel się:

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła małe wzrosty głównych indeksów, a
inwestorzy przygotowują się już na przyszłotygodniowe posiedzenie Fed, na którym amerykański bank
centralny może zdecydować się na ograniczenie skali skupu obligacji.

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła małe wzrosty głównych indeksów, a inwestorzy przygotowują się już na przyszłotygodniowe posiedzenie Fed, na którym amerykański bank centralny może zdecydować się na ograniczenie skali skupu obligacji.

Na zamknięciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 65,05 pkt. (0,43 proc.) do 15.365,69 pkt.

Indeks S&P 500 zyskał 4,15 pkt. (0,25 proc.) i osiągnął poziom 1.687,57 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował o 5,48 pkt. (0,15 proc.) do 3.721,45 pkt.

Dla indeksu Dow to był najlepszy tydzień od stycznia 2013 roku, ale wszystkie trzy główne indeksy zyskały przez ostatnie pięć dni po ponad 3 proc.

"Pod koniec tygodnia zaczyna brakować paliwa na rynku do dalszych wzrostów. Jednoczenie napływające w ostatnim czasie dane z amerykańskiej gospodarki rzeczywiście sugerują, że Fed rozpocznie wygaszanie luzowania ilościowego, co sprawia, że na rynku panuje większa ostrożność" - ocenił Stan Shamu, analityk IG.

Na wtorek i środę w przyszłym tygodniu zaplanowane jest cykliczne posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Rynek spodziewa się, że Fed zdecyduje się na nim na ograniczenie tempa skupu obligacji. Fed zmniejszy skalę skupu o 10 mld USD miesięcznie, z 85 mld USD do 75 mld USD miesięcznie - wynika z ankiety agencji Bloomberg. Ograniczenia skupu we wrześniu spodziewa się również większość ekonomistów ankietowanych w badaniu agencji Reuters.

W piątek inwestorzy poznali szereg danych makroekonomicznych, które raczej przynosiły im rozczarowanie.

Zapasy niesprzedanych towarów w USA wzrosły w lipcu o 0,4 proc. mdm. W czerwcu wskaźnik niesprzedanych towarów w USA wzrósł o 0,1 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się w lipcu wzrostu wskaźnika o 0,2 proc. mdm.

Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł we wrześniu 76,8 pkt., wobec 82,1 pkt. zanotowanych w sierpniu. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 82,0 pkt.

Sprzedaż detaliczna w USA w sierpniu wzrosła o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,4 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż detaliczna wzrośnie 0,5 proc. mdm.

Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA wzrosły w sierpniu o 0,3 proc. miesiąc do miesiąca. Po odliczeniu cen żywności i energii, indeks PPI pozostał bez zmian mdm. Analitycy z Wall Street spodziewali się, że PPI wzrośnie o 0,2 proc. mdm, po odliczeniu cen żywności i energii oczekiwali wzrostu o 0,1 proc. Rok do roku wskaźnik PPI wzrósł w sierpniu o 1,4 proc., a po odliczeniu cen żywności i energii wzrósł o 1,1 proc. Tu analitycy spodziewali się odpowiednio wzrostu o 1,3 proc. i wzrostu o 1,3 proc.

"Dane makro są nieco słabsze niż oczekiwano, ale mam nadzieję, że inwestorzy nie zaczęli myśleć, że z tego powodu Fed nie zacznie ograniczać skupu aktywów. Fed jest zdecydowany, aby to zrobić. Redukcja programu o 10 mld dolarów wydaje się odpowiednia i wydaje się, że rynek uwzględnił ją już w cenach" - uważa Randy Warren z Warren Financial Service.

Po Facebooku także Twitter zdecydował się wejść na amerykańską giełdę, o czym firma poinformowała ponad 200 milionów swoich użytkowników. Dokumenty w sprawie debiutu Twitter przekazał już amerykańskiej Komisji Kontroli Giełdy Papierów Wartościowych (SEC). O debiucie giełdowym Twittera spekulowało się od dawna. Niewykluczone, że sprawa opóźniła się nieco z uwagi na kłopoty Facebooka, który wszedł na giełdę w maju zeszłego roku i początkowo kurs jego akcji dramatycznie spadał. Facebook ma to już jednak za sobą - po mocnych wzrostach notowanych w ostatnim czasie, akcje tego portalu społecznościowego są warte obecnie najwięcej w historii.

Rosły akcje Verizon, gdyż analitycy Evercore Partners podnieśli ich rekomendację do "przeważaj". Spółka sprzedała właśnie obligacje o wartości 49 mld dolarów, co było największą emisją papierów dłużnych w historii. Sporą część obligacji kupiły według nieoficjalnych informacji Pimco i BlackRock.

W górę szły notowania Intela. Jefferies podniósł ich rekomendację do "kupuj" z "trzymaj" i cenę docelową do 30 USD z 27 USD wcześniej.

Tracił na wartości Apple po obniżce ceny docelowej przez analityków Jefferies. (PAP)

pr/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)