Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA wzywają Turcję do ograniczenia ofensywy w Iraku

0
Podziel się:

Stany Zjednoczone były zawczasu
powiadomione o tureckiej ofensywie na północy Iraku - poinformował
w piątek Biały Dom, wzywając stronę turecką do ograniczenia tej
operacji do walki z rebeliantami z Partii Pracujących Kurdystanu
(PKK).

Stany Zjednoczone były zawczasu powiadomione o tureckiej ofensywie na północy Iraku - poinformował w piątek Biały Dom, wzywając stronę turecką do ograniczenia tej operacji do walki z rebeliantami z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Rzecznik Białego Domu Scott Stanzel poinformował, że USA zaapelowały do Turcji o ograniczenie działań wojskowych do "precyzyjnego namierzania PKK, by ograniczyć zasięg i trwanie operacji". Wezwały ją też do "bezpośredniej współpracy z Irakijczykami, w tym przedstawicielami kurdyjskich władz".

Przypomniał, że USA i Turcja uważają PKK za organizację terrorystyczną. "PKK jest terrorystyczną organizacją; jest wrogiem Turcji, Iraku i USA, i domagaliśmy się, by PKK skończyła z atakami na tureckich żołnierzy" - powiedział.

"Byliśmy powiadomieni z góry. Jako ze sprzymierzeńcem NATO, z Turcją mamy długotrwałe porozumienie o wymianie informacji wywiadowczych" - dodał Stanzel.

Armia turecka podjęła w piątek zmasowaną ofensywę w północnym Iraku przeciwko kurdyjskim separatystom. Jak podała prywatna telewizja NTV, na północy Iraku jest 10 tys. tureckich żołnierzy, którzy wkroczyli około 10 kilometrów w głąb terytorium irackiego.

Według oświadczenia sztabu naczelnego w Ankarze, celem operacji jest wyeliminowanie znajdujących się w Iraku baz rebeliantów z PKK.

Od kilku miesięcy wojska tureckie wielokrotnie przeprowadzały ataki zarówno z powietrza, jak i na ziemi; ich celem miały być kryjówki tureckich Kurdów, istniejące - zdaniem Ankary - w półautonomicznym irackim Kurdystanie. W połowie grudnia armia turecka weszła na kilka kilometrów w głąb Iraku. W operacjach nigdy jednak nie uczestniczyło aż tylu żołnierzy.

Kurdowie od 1984 roku walczą przeciwko władzy centralnej o autonomię Kurdystanu na południowym wschodzie Turcji. USA, Unia Europejska i Turcja uznają PKK za organizację terrorystyczną. Ankara obarcza PKK odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 40 tys. ludzi. (PAP)

klm/ mc/ 5669, 5962, arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)