Tysiące przeciwników i zwolenników amerykańskiej polityki w Iraku zebrały się w sobotę w związku ze zbliżającą się czwartą rocznicą amerykańskiej inwazji na ten kraj w Waszyngtonie po obu stronach Mallu - skweru przed Kapitolem.
Demonstranci reprezentujący obie opcje przygotowują się do wielkiego marszu na Pentagon.
Na transparentach niesionych przez pacyfistów znalazły się m.in. hasła: "USA wynoście się natychmiast z Iraku" i "Nielegalna wojna".
Po drugiej stronie, wśród zwolenników amerykańskiej interwencji w Iraku, na transparentach można było przeczytać m.in., że w paradzie uczestniczą "obłaskawiacze Al-Kaidy". Uczestników wiecu poparcia wsparli weterani wojny w Wietnamie i ich rodziny.
Z głośników towarzyszyła im patriotyczna "Bitewna Pieśń Republiki"; antywojenny tłum tańczył do przeboju "Superstition" Stevie'ego Wondera.
Policja poinformowała, że po mszy świętej w piątek wieczorem w stołecznej Katedrze Narodowej aresztowano 200 osób, które złamały przepis zabraniający protestującym zatrzymywania się na chodnikach przed Białym Domem. (PAP)
ksaj/ ap/
2934 2885