*Unia Europejska stoi przed poważnym wyzwaniem, bo musi się uporać z kryzysem wewnętrznym i globalnym - uważa były komisarz UE ds. rozszerzenia, prof. honorowy Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą Guenter Verheugen. *
Jego wykład zainaugurował w czwartek międzynarodową konferencję "Europa XXI wieku. Integracja w dobie kryzysu", która odbywa się w Collegium Polonicum w Słubicach (Lubuskie).
Verheugen podkreślił, że UE boryka się z wieloma wewnętrznymi problemami, m.in. brakiem liderów, co sprawia, że integracja nie jest łatwa.
"Wśród 27 państw członkowskich trzeba umieć odnaleźć kompromisy. W państwach członkowskich występuje tendencja do obwiniania Brukseli za niemal wszystko" - powiedział.
Wśród krajów, na których ciąży szczególna odpowiedzialność były komisarz UE wymienił Francję, Niemcy i Polskę. "Te trzy kraje tworzą trzon i muszą przewodzić, nie przez nakazywanie, tylko szukać wspólnych rozwiązań, omawiać je z innymi. Ta kooperacja nigdy nie była wykorzystana" - zaznaczył.
Dodał, że dla jego pokolenia wspólna Europa była jedynym rozwiązaniem, ale by przekonać do integracji europejskiej młodych ludzi, potrzeba czegoś więcej niż tylko "argumenty wojny i pokoju".
Wykład Verheugena otworzył jedną z największych w Polsce konferencji, na której gromadzą się politolodzy-europeiści z polskich i zagranicznych ośrodków badawczych. O integracji europejskiej będą dyskutować do piątku.
W tegorocznej konferencji organizowanej przez wydział nauk politycznych i dziennikarstwa UAM w Poznaniu, bierze udział ponad 100 osób. (PAP)
mrd/ mok/ jra/
