Przyszłoroczny budżet woj. mazowieckiego wyniesie 3,22 mld zł, z czego blisko 940 mln zł trzeba będzie przeznaczyć na tzw. janosikowe, czyli rodzaj podatku płaconego przez zamożniejsze samorządy na rzecz uboższych - poinformował w poniedziałek marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.
Dodał, że samorząd przygotowuje wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, by ten orzekł, czy "janosikowe" jest zgodne z konstytucją.
Budżet województwa na 2010 r. został uchwalony w poniedziałek. Przyszłoroczne dochody zaplanowano na poziomie 2,86 mld zł. Wydatki wyniosą 3,22 mld zł. Deficyt w wys. 360 mln zł samorząd planuje pokryć z kredytu.
Jak powiedział Struzik, w budżecie województwa na 2010 r. najwięcej pieniędzy zostało przeznaczonych na transport kolejowy i drogi - ok. 786 mln zł. Na kulturę i ochronę dziedzictwa kulturowego zaplanowano 200 mln zł, na ochronę zdrowia ok. 127 mln zł, a na oświatę 121 mln zł. "Te proporcje ukazują priorytety władz województwa" - powiedział Struzik podczas spotkania z dziennikarzami.
Z tych pieniędzy 0,5 mln zł ma zostać przeznaczone na przygotowanie studium wykonalności budowy linii kolejowej z Płocka do Modlina, prawie 10 mln zł na przebudowę bocznicy kolejowej i budowę przystanku kolejowego na terenie portu lotniczego w Modlinie, 244 mln na inwestycje drogowe, 10 mln zł na adaptację budynku elektrociepłowni w Radomiu na centrum sztuki współczesnej i prawie 40 mln zł na modernizacje mazowieckich szpitali.
Zdaniem marszałka, przyszłoroczny budżet jest "trudny", ponieważ z powodu kryzysu zmniejszają się dochody województwa. "Podjęliśmy decyzję, że przede wszystkim będziemy chronić inwestycje. Dzięki temu wiele firm będzie mogło nadal funkcjonować, utrzyma się zatrudnienie i co za tym idzie, wpływy z podatków" - powiedział Struzik. Dodał, że w przyszłorocznym budżecie na inwestycje zaplanowano 916 mln zł.
Jak wyjaśnił skarbnik województwa Marek Miesztalski, przeznaczenie takiej kwoty na inwestycje było możliwe dzięki znacznym oszczędnościom. "Ograniczyliśmy wydatki na utrzymanie urzędu marszałkowskiego i podległych mu jednostek o 15 proc." - wyjaśnił. Ponadto urzędnicy mają zamrożone płace, zmniejszono też o połowę wydatki na promocję województwa.
Struzik podkreślił, że aż 54 proc. przyszłorocznych dochodów województwa zostanie przeznaczone na tzw. "janosikowe". Mazowsze będzie musiało oddać do budżetu państwa ok. 940 mln zł, które zostanie podzielone między resztę województw. "Z tych pieniędzy na Mazowsze wróci ok. 150 mln zł. Poza nami 16 mln zł "janosikowego" zapłaci jeszcze tylko dolnośląskie, przy czym dostanie z powrotem ok. 30 mln zł. Płatnikiem netto jesteśmy więc tylko my" - powiedział Struzik.
Dodał, że trwa przygotowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy ten podatek jest zgodny z konstytucją. Jak zapowiedział, wniosek ma być gotowy na sesję sejmiku w styczniu.
Samorząd liczy, że wsparciem dla programu inwestycyjnego będą pieniądze z programów unijnych. W 2010 r. planuje wydać 1,5 mld zł z regionalnego programu operacyjnego i kolejnych 497 mln zł z programu Kapitał Ludzki. (PAP)
her/ je/ gma/
