*Afgańscy rebelianci poinformowali w piątek o zestrzeleniu śmigłowca NATO. Według władz afgańskich maszyna rozbiła się w wyniku usterki technicznej. Cztery osoby zginęły. *
Rzecznik sił ISAF w Afganistanie, major Marcin Walczak poinformował, że "w prowincji Zabul doszło do wypadku śmigłowca. Nie wiemy jednak, jakie były jego okoliczności i dlaczego do niego doszło".
Rzecznik władz prowincji najpierw mówił o zestrzeleniu maszyny przez talibów, jednak później poinformował o usterce technicznej. Dodał, że do wypadku doszło w odległości 11 km od stolicy prowincji Kalat.
28 czerwca 2005 roku talibowie zestrzelili amerykański śmigłowiec typu Chinook. Zginęło wtedy 16 amerykańskich żołnierzy. (PAP)
jo/ ro/
6003077 6003100