Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Białymstoku podsumowano 10 lat Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere

0
Podziel się:

Wprowadzenie problemu błędów lekarskich do
ogólnej świadomości i przyczynienie się do powstania projektu
ustawy powołującej instytucję Rzecznika Pacjentów to największe
dotychczasowe osiągnięcia Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non
Nocere - uważa jego przewodniczący dr Adam Sandauer.

Wprowadzenie problemu błędów lekarskich do ogólnej świadomości i przyczynienie się do powstania projektu ustawy powołującej instytucję Rzecznika Pacjentów to największe dotychczasowe osiągnięcia Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere - uważa jego przewodniczący dr Adam Sandauer.

We wtorek minie 10 lat od zarejestrowania stowarzyszenia. Z tej okazji w niedzielę w białostockim oddziale organizacji odbyło się posiedzenie zarządu poświęcone podsumowaniu jej dotychczasowej działalności oraz aktualnej kondycji służby zdrowia.

"Na pewno jedno się dało uzyskać: problem istnieje w życiu społecznym, bo do tego 98. roku jednak świadomość społeczna, jeżeli chodzi o błędy (lekarskie - PAP) była zerowa" - powiedział PAP w niedzielę Sandauer.

Jego zdaniem ta zmiana bezpośrednio wynika z działań podejmowanych przez lata przez stowarzyszenie, m.in. manifestacji, akcji plakatowych, czy porad prawnych udzielanych poszkodowanym pacjentom.

Sandauer podkreślił w rozmowie z PAP, że kolejnym plusem działalności stowarzyszenia jest przyczynienie się do powstania projektu ustawy powołującej instytucję Rzecznika Pacjenta, o co stowarzyszenie walczy od początku swojej działalności. Sandauer zaznaczył, że prezydent Lech Kaczyński nie zawetował tej ustawy specjalnie na jego prośbę.

Jak mówił, projekt ustawy "nie jest szczytem marzeń" i posiada wiele luk oraz błędów. Chodzi przede wszystkim o brak zapisu wprowadzającego natychmiastową pomoc medyczną i publiczny program pomocy dla poszkodowanych w wyniku błędów lekarskich oraz o brak regulacji prawnych dotyczących zasad dowodzenia w sądzie związków przyczynowo-skutkowych między szkodą a leczeniem.

Sandauer zaznaczył jednocześnie, że "dobrze, że instytucja Rzecznika Pacjenta powstaje, bo kolejne nowelizacje prawa mogą doprowadzić do tego, że ta instytucja zacznie lepiej, jakoś rozsądniej działać".

Działacze stowarzyszenia zwracali też uwagę na jego złą sytuację materialną, wynikającą z prowadzenia działalności głównie w oparciu o składki członkowskie i pracę społeczną członków. Sandauer zwrócił uwagę na fakt, że sytuacja społeczna od momentu zarejestrowania stowarzyszenia bardzo się zmieniła i obecnie trudno jest utrzymać organizację niezatrudniającą etatowych pracowników i praktycznie nie otrzymującą dotacji z zewnątrz.

Zapytany przez PAP o plany organizacji, Sandauer powiedział, że w lutym 2009 roku odbędzie się kongres stowarzyszenia, który, ma nadzieję, doprowadzi do zmiany przewodniczącego. Jak mówił, z powodów zdrowotnych (sam jest ofiarą lekarskich błędów) nie ma już siły i energii na dalsze prowadzenie organizacji.

Według danych organizacji, Stowarzyszenie Pacjentów Primum Non Nocere liczy ok. 1 tys. aktywnych członków. Podejmuje działania na rzecz zmiany prawa medycznego oraz pomaga ofiarom błędów lekarskich m.in. przez kontaktowanie ich z prawnikami. Obecnie funkcjonują trzy oddziały terenowe Stowarzyszenia: w Białymstoku, Łodzi i Krotoszynie oraz główna siedziba w Warszawie.

Stowarzyszenie nie prowadzi statystyki spraw, z którymi zgłaszają się do nich poszkodowani. Jak powiedział PAP, prezes łódzkiego oddziału stowarzyszenia, Witold Szmigielski, do tego oddziału rocznie zgłasza się kilkuset pacjentów, z czego kilkudziesięciu wstępuje na drogę sądową. 70 proc. tych spraw kończy się wygraną pacjenta. (PAP)

mwi/ tot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)