Główny kandydat Partii Pracy do schedy po premierze Tonym Blairze, brytyjski minister finansów Gordon Brown potępił sposób, w jaki powieszono Saddama Husajna - poinformowały w sobotę wieczorem brytyjskie media.
"Obecnie, kiedy mamy już cały obraz egzekucji Saddama, możemy go podsumować jako godny ubolewania" - powiedział Brown, nawiązując do nagrania z przebiegu egzekucji, którego publikacja wzmocniła na całym świecie negatywne reakcje na wykonanie kary śmierci na byłym dyktatorze Iraku.
"Nawet ci, którzy w przeciwieństwie do mnie są zwolennikami kary śmierci, ocenili sposób wykonania wyroku na Saddamie jako absolutnie niedopuszczalny" - oświadczył Brown w wywiadzie dla BBC.
Premier Tony Blair nie wypowiedział się osobiście na temat egzekucji Saddama. Jego rzecznik zastrzegł jednak, że oświadczenie szefowej brytyjskiej dyplomacji Margaret Beckett, w którym poparła oskarżenie Saddama za dokonane zbrodnie, ale sprzeciwiła się karze śmierci, było wypowiedziane w imieniu całego brytyjskiego rządu, włączając premiera.
Zastępca premiera John Prescott również uznał sceny z filmu z egzekucji Saddama za godne ubolewania.
W reakcji na wypowiedź Browna, lider Partii Liberalnych Demokratów Menzies Campbell oznajmił, że niechęć urzędującego premiera do wyraźnego potępienia haniebnej egzekucji nie przynosi mu zaszczytu.(PAP)
grs/
3450 0022 int.