Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown powiedział w poniedziałek, że wycofanie brytyjskich wojsk z centrum Basry było "zaplanowaną i zorganizowaną" operacją, a nie porażką.
"Chodzi głównie o zmianę pozycji - do tej pory w czterech prowincjach odgrywaliśmy rolę bojową, a obecnie będziemy pełnić rolę kontrolną" - powiedział Brown w radiu BBC 4, zastrzegając jednak, że żołnierze brytyjscy będą interweniować "w pewnych okolicznościach". Nie sprecyzował, o jakie dokładnie okoliczności chodzi. BBC pisze - powołując się na słowa premiera dla programu BBC Today - że do "ponownej interwencji" może dojść, jeśli będzie to konieczne.
Gordon Brown zapewnił, że W. Brytania "będzie przestrzegała swoich zobowiązań" wobec Irakijczyków i NATO.
Brytyjska armia potwierdziła w poniedziałek przed południem, że wycofała swoje siły z ostatniego garnizonu w Basrze.
Rozpoczęta w niedzielę wieczorem, a zakończona w poniedziałek nad ranem operacja objęła 550 brytyjskich żołnierzy stacjonujących w centrum Basry w dawnym pałacu Saddama Husajna. Oddziały te przeniosły się do bazy położonej na obrzeżach miasta, niedaleko miejscowego lotniska.
Irakijczykom przekazano kontrolę nad dawnym pałacem Husajna, ale Brytyjczycy nadal jednak będą odpowiedzialni za bezpieczeństwo w Basrze. Według Ministerstwa Obrony, brytyjskie siły "utrzymają odpowiedzialność za bezpieczeństwo" w tym mieście do momentu pełnego przekazania (odpowiedzialności) Irakijczykom, co ma nastąpić na jesieni.
Wycofanie z Basry toruje drogę ku ostatecznemu wycofaniu brytyjskich żołnierzy z Iraku. Nie ma jasności co do liczby sił W. Brytanii w Iraku - BBC podaje, że 550 żołnierzy z Basry dołączy do reszty wojska (5 tys.), które stacjonuje w bazie niedaleko lotniska. Agencja Reutera i AFP piszą, że liczący obecnie 5,5 tys. żołnierzy kontyngent brytyjski zostanie zredukowany do 5 tys. dzięki wycofaniu z pałacu Husajna w Basrze. Jednocześnie agencja France Presse cytuje wypowiedź Browna, że "liczba żołnierzy pozostanie na razie taka sama".
Przywódca liberalnych demokratów Menzies Campbell powiedział BBC News 24, że wycofanie brytyjskich żołnierzy z Basry oznacza koniec roli brytyjskich sił w Iraku. (PAP)
cyk/ mc/
3981 4024 4131 4244 arch.
