Na londyńskim Placu Trafalgaru z udziałem około stu aktorów, w większości amatorów, dwukrotnie wystawiono w Wielki Piątek inscenizację Męki Pańskiej, obrazującą wydarzenia z Pisma Świętego od wjazdu Chrystusa do Jerozolimy aż po śmierć na krzyżu.
Inscenizację, tak jak w dwu poprzednich latach, przygotował zespół teatralny Wintershall, który wziął nazwę od wiejskiej posiadłości reżysera Petera Huntleya, będącego także autorem scenariusza i producentem przedstawienia.
Na placu zainstalowano nowoczesne nagłośnienie i ogromnej wielkości ekrany. W trakcie przedstawienia aktorzy zmieszali się z tłumem siedzącym w równych rzędach na wprost miejsca, na którym rozgrywała się akcja.
"Nigdy nie zapomnę wspaniałych kolorów ani głębokiej ciszy wśród publiczności przeżywającej dramat śmierci na krzyżu. Wszyscy wstrzymali oddech" - podzielił się wrażeniami jeden z widzów.
Aktorów i publiczność po zakończeniu pierwszego z przedstawień pobłogosławił abp Westminsteru Vincent Nichols.
"Cieszę się ze spotkania tak wielu różnych chrześcijańskich Kościołów i dziękuję aktorom za to, że pokazali, czym jest żywe słowo i na czym polega sens Wielkiej Nocy" - powiedział.
"Poparcie, które naszej inicjatywie okazało tak wiele Kościołów, pokazuje, że w najważniejszych prawdach wiary: narodzinach Zbawiciela, jego naukach, śmierci i zmartwychwstaniu chrześcijanie są jednością. Mam nadzieję, że inscenizacja przybliży wiarę w Chrystusa tym, którzy go nie znają" - powiedział Huntley, cytowany przez katolicką agencję ICN.
W przeszłości Huntley wystawiał Mękę Pańską i szopkę bożonarodzeniową w różnych nietypowych miejscach, m.in. w więzieniu Lewes i głównym centrum handlowym w Guildford. (PAP)
asw/ klm/ mc/