# dochodzi wypowiedź pełnomocnika rodziny Ireny Anders oraz pożegnanie w ambasadzie #
08.12. Londyn (PAP) - Prochy zmarłej 29 listopada Ireny Anders zostaną złożone na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino między 12 a 23 maja 2011 r. - powiedział PAP mecenas Maciej Kielanowski, pełnomocnik rodziny zmarłej.
Na cmentarzu pochowany jest mąż Ireny Anders, gen. Władysław Anders, dowódca 2 Korpusu, a wcześniej Armii Polskiej w ZSRR, wraz z 1072 żołnierzami, którzy przeszli z nim szlak bojowy.
Kielanowski wskazał na przypadające w tym terminie rocznice: 12 maja jest rocznicą śmierci gen. Andersa (zmarł w 1970 r.), a także rocznicą urodzin generałowej (urodziła się w 1920 r.). To także data przewrotu majowego (12-15 maja 1926 r.), w którym Anders, wówczas w randze pułkownika, był szefem sztabu dowódcy obrony Warszawy gen. Tadeusza Rozwadowskiego. 18 maja jest rocznicą zdobycia klasztoru Monte Cassino (1944 r.), a 23 maja rocznicą pogrzebu gen. Andersa.
Według Kielanowskiego niektóre pamiątki po generale i jego żonie trafią do Polski, ale zastrzegł, że na obecnym etapie za wcześnie o tym mówić. W Polsce jest kilkanaście szkół im. gen. Andersa. Jest on także patronem jednostek wojskowych. Rok 2007 był ustanowiony przez Senat RP rokiem gen. Andersa.
Pożegnanie zmarłej w wieku 90 lat Ireny Anders odbyło się w środę po południu w ambasadzie RP z udziałem córki Anny Marii, na stałe mieszkającej w Bostonie. "Czuję się w obowiązku przejęcia pałeczki po matce, ale nie będzie to dla mnie łatwe, bo była ona samym sercem polskiej emigracji" - zaznaczyła. Dodała, iż matka odgrywała w jej życiu dużą rolę, ponieważ ojciec zmarł, gdy była dzieckiem.
Wcześniej w kościele garnizonowym św. Andrzeja Boboli w Londynie odprawiono uroczystą mszę żałobną. W kościele, będącym sanktuarium Matki Boskiej Kozielskiej, zebrało się około 300 kombatantów polskich Sił Zbrojnych, przedstawiciele ambasady RP, duchowieństwa, rodzina, przyjaciele, żona prezydenta RP Anna Komorowska.
Zmarłą pożegnali także: wicemarszałek Senatu Grażyna Sztark, przedstawiciel prezydenta RP Waldemar Strzałkowski, kierownik Urzędu ds. Kombatantów Jan Ciechanowski oraz prezes Zrzeszenia Artystów Scen Polskich w Londynie Irena Delmar.
Mszę koncelebrował ks. Leszek Gołębiewski, który w modlitwie powszechnej modlił się też w intencji generała Władysława Andersa i jego żołnierzy poległych za ojczyznę.
Odczytano listy od prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz od arcybiskupa Szczepana Wesołego, dawnego duszpasterza emigracji.
"Mogłaby być wizerunkiem Polski, tak jak Marianna - Francji (...). Była niestrudzona w swej aktywności na rzecz wolnej, demokratycznej i suwerennej Polski" - napisał w swym liście Komorowski. Prezydent złożył hołd pokoleniu żołnierskiej emigracji niepodległościowej, które odchodzi w przeszłość i było "mostem łączącym II i III RP".
Uroczystą oprawę mszy świętej zapewniła Kompania Reprezentacyjna WP. Po mszy nastąpiło spopielenie zwłok.
Irena Anders, znana również jako Renata Bogdańska, była lwowianką, aktorką i piosenkarką, osobą powszechnie szanowaną i lubianą wśród polskiej emigracji w Londynie i w innych krajach. Śpiewała dla polskich żołnierzy na frontach II wojny światowej, była solistką grupy teatralnej II korpusu, z którą przeszła szlak bojowy z Rosji przez Persję, Palestynę i Egipt do Włoch.
Po wojnie kontynuowała karierę artystyczną w Londynie. Występowała w skupiskach polskich emigrantów na całym świecie. Nagrywała piosenki dla Radia Wolna Europa, grała w filmie i na deskach teatru Mariana Hemara w "Ognisku" w Londynie.
Z Londynu Andrzej Świdlicki(PAP)
asw/ jo/ mc/ jra/
