Brytyjski palacz, którego zabiła rozedma płuc, pragnął, aby na jego grobie znalazł się napis "palenie mnie zabiło". Spełniono jego życzenie - donosi w środę agencja Associated Press.
Albert Whittamore z Dover winą za swą chorobę obciążał nałóg palenia, któremu hołdował w młodości. Zanim zmarł w lutym w wieku 85 lat, prosił, aby napis na jego grobie ostrzegał młodych ludzi o szkodliwości palenia.
Plakat z napisem, przypominającym przestrogi, umieszczane na paczkach papierosów, ma pozostać na grobie przez tydzień. Plakaty umieszczono także w oknach karawanu, który trumnę ze zwłokami Whittamore'a wiózł na cmentarz w Dover. (PAP)
az/ ap
5783657
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: