Posłowie brytyjskiej Izby Gmin z różnych politycznych partii podpisywali się we wtorek pod apelem do szefa MSW Alana Johnsona, władz hrabstwa Wiltshire oraz władz Wootton Bassett o wydanie zakazu organizowania antywojennego marszu muzułmanów w tym mieście.
Według sygnatariuszy wniosku marsz będzie "jaskrawym wyrazem braku szacunku" wobec żołnierzy poległych lub rannych w Afganistanie.
Muzułmańska grupa Islam4UK planuje zorganizowanie marszu ok. 500 muzułmanów z pustymi trumnami symbolizującymi ofiary wśród cywilnej ludności w Afganistanie. Marsz odbyłby się pod hasłem żądania wycofania obcych wojsk z Afganistanu.
Organizator marszu Anjem Choudary potwierdził we wtorek w mediach, że wystąpi do władz o zgodę na marsz w najbliższych dniach, zaznaczając, że przygotowania do niego "idą pełną parą".
Wootton Basset to miejscowość w pobliżu bazy lotniczej RAF Lyneham, w której lądują samoloty z ciałami żołnierzy poległych w Afganistanie. Żałobna kawalkada pojazdów przejeżdża przez miasto, którego mieszkańcy wychodzą na ulicę i oddają hołd poległym.
Premier Gordon Brown wyraził oburzenie planami grupy Islam4UK.
Islam4Uk jest odgałęzieniem radykalnego muzułmańskiego ruchu al-Muhajiroun. Zakaz marszu w W. Brytanii wydają władze lokalne lub policja, a zatwierdza minister spraw wewnętrznych.(PAP)
asw/ ro/