Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: W noworocznym orędziu Brown atakuje torysów

0
Podziel się:

Brytyjski premier Gordon Brown w orędziu na 2010 r. udostępnionym w środę
mediom ostro zaatakował główną partię opozycyjną - konserwatystów, zarzucając jej, że reprezentuje
interesy "niewielkiej garstki ludzi uprzywilejowanych".

Brytyjski premier Gordon Brown w orędziu na 2010 r. udostępnionym w środę mediom ostro zaatakował główną partię opozycyjną - konserwatystów, zarzucając jej, że reprezentuje interesy "niewielkiej garstki ludzi uprzywilejowanych".

Jest to odejście od tradycji noworocznych orędzi w W. Brytanii, zwykle będących wystąpieniami wyważonymi i umiarkowanymi w tonie. Co więcej, Brown odwołuje się do dawno niesłyszanego w brytyjskim życiu politycznym języka walki klas i stereotypu partii konserwatywnej.

Wybory powszechne spodziewane są w maju 2010 r. Sondaże przedwyborcze dają konserwatystom (torysom) ok. 10 pkt proc. przewagi nad Partią Pracy.

"Niektórzy (aluzja do torysów - PAP) mówią, że kraj musi się przygotować na dziesięć lat wyrzeczeń i społecznych nierówności, dekadę, w której większość społeczeństwa materialnie straci, podczas gdy niewielka garstka uprzywilejowanych ochroni swój stan posiadania. Według mnie najbliższe lata mogą być okresem, w którym owoce gospodarczego rozwoju są dzielone sprawiedliwie między ludzi pracujących ciężko i w zgodzie z zasadami społecznego współżycia" - zaznaczył Brown.

Pod adresem torysów Brown powiedział: "Nie szkodźcie perspektywie ożywienia gospodarki. Jej odbicie jest wciąż wątłe i należy je pielęgnować w interesie tych, w których recesja uderzyła najboleśniej - ludzi o średnich i niskich przychodach. Nie oczekują oni żadnych specjalnych względów poza ułatwieniami w nabyciu domu, założeniu własnego biznesu i umożliwieniu dzieciom życiowego startu".

Politycznym sygnałem do odmalowania torysów jako polityków społecznie i materialnie uprzywilejowanych była przedświąteczna sesja pytań i odpowiedzi w Izbie Gmin, w czasie której Brown powiedział, iż polityka podatkowa torysów została wymyślona w Eton. Nawiązał w ten sposób do ekskluzywnej prywatnej szkoły dla elity, której absolwentem jest lider konserwatystów David Cameron, a także typowany na ministra finansów, w razie wyborczego zwycięstwa torysów, George Osborne. Obaj zapowiedzieli, iż wprowadzą korzystniejsze dla ludzi zamożnych uregulowania podatku od dziedziczenia nieruchomości.

Brown zapewnia, iż bezrobocie w przyszłym roku zacznie się obniżać. Najnowsze prognozy sugerują, że sięgnie szczytu na poziomie 2,8 mln wobec ok. 2,5 mln obecnie. Za swój najważniejszy priorytet premier uznaje ugruntowanie ożywienia gospodarczego i obniżkę deficytu wydatków rządowych "w sensowny i sprawiedliwy sposób".

Dwoje ministrów w gabinecie Browna - Tessa Jowell i lord Peter Mandelson - zaapelowało do niego, by w przededniu kampanii wyborczej powstrzymał się od personalnych ataków na czołowych polityków konserwatywnych i nie wypominał im przywilejów. W ich ocenie taka retoryka odstrasza ambitnych wyborców z klasy średniej aspirujących do poprawy swego statusu materialnego. (PAP)

asw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)