Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Bydgoszczy 12 martwych łabędzi zarażonych wirusem H5N1

0
Podziel się:

Do 12 wzrosła liczba znalezionych w
Bydgoszczy przez ostatnie trzy tygodnie łabędzi, które były
zarażone wirusem ptasiej grypy H5N1 - poinformował w środę PAP
powiatowy lekarz weterynarii Marian Szymański.

Do 12 wzrosła liczba znalezionych w Bydgoszczy przez ostatnie trzy tygodnie łabędzi, które były zarażone wirusem ptasiej grypy H5N1 - poinformował w środę PAP powiatowy lekarz weterynarii Marian Szymański.

Bilans uwzględnia ostatnie pięć ptaków, które padły w czwartek i piątek. Lekarz weterynarii otrzymał wyniki badań w niedzielę.

Sprawa ptasiej grypy spowszedniała już mieszkańcom miasta. Nie spotykają ich większe uciążliwości z powodu wykrycia u łabędzi wirusa H5N1, chociaż nadal na trasach wyjazdowych z miasta wyłożone są maty dezynfekcyjne, a w miejscach, gdzie znaleziono chore ptaki nie wolno chodzić.

W Bydgoszczy pierwszy przypadek zainfekowania łabędzia wirusem grypy stwierdzono 11 marca. Ptak pochodził ze stada żyjącego na Brdzie w dzielnicy Smukała Dolna na obrzeżach miasta. Kolejne zarażone łabędzie znaleziono w tym samym miejscu, a także nad Brdą w centrum miasta przy mostach Solidarności.

Wówczas w tzw. strefie zagrożonej znalazła się prawie cała Bydgoszcz. Na wszystkich drogach wylotowych z miasta ułożono maty dezynfekcyjne.

"Ostatni ptak, u którego stwierdzono H5N1, żył na stawie na osiedlu Bartodzieje. Wyniki badań otrzymaliśmy w niedzielę" - powiedział Szymański.

Spośród około 500 łabędzi, które zimowały w Bydgoszczy, pozostało jeszcze ponad 70. Z corocznych obserwacji ornitologów wynika, że od drugiej dekady marca do pierwszej dekady kwietnia miasto opuszczają prawie wszystkie łabędzie. Przez cały rok na miejskich akwenach żyje tylko kilka sztuk.

Władze Bydgoszczy wstępnie oszacowały, że w związku z ptasią grypą z miejskiego budżetu wydano dotąd około 300 tys. zł. Najwięcej kosztowały tablice ostrzegawcze i maty dezynfekcyjne.

"Z pewnością nie jest to ostateczny bilans kosztów. Będziemy chcieli, aby nakłady zostały zrefundowane z państwowych środków" - powiedział prezydent miasta Konstanty Dombrowicz.

Bydgoszcz był trzecim miastem, po Toruniu, Kostrzynie (Lubuskie) i Świnoujściu (Zachodniopomorskie), gdzie znaleziono ptaki zarażone wirusem H5N1. (PAP)

rau/ mskr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)