W Czarnogórze aresztowano we wtorek Serba Milojko Nikolicia, oskarżonego o zbrodnie wojenne popełnione w Kosowie w 1999 roku - poinformowało w Belgradzie biuro serbskiego prokuratora ds. zbrodni wojennych.
Nikolić, pseudonim "Sumadija", jest oskarżony o udział w zamordowaniu we wsi Ciuszka (po albańsku Qyshk) pod Peciem w Kosowie co najmniej 43 cywilów albańskich. Do masakry, w której Serbowie zabijali albańskich mężczyzn i nastolatków, doszło 14 maja 1999 roku. Zginęli w niej brat i ojciec ówczesnego dowódcy albańskiej partyzantki, Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK), późniejszego premiera Kosowa Agima Ceku.
Nikolić należał do jednostki paramilitarnej o nazwie "Szakale". Walczyła ona w Kosowie wraz z serbskimi siłami bezpieczeństwa. Członkowie oddziału dokonywali morderstw, gwałtów i pobić, a także plądrowali i palili domy.
Na mocy niedawnego porozumienia pomiędzy Serbią a Czarnogórą Nikolić ma być wydany Belgradowi.
Proces dziewięciu "szakali" o udział w tej samej masakrze rozpoczął się w poniedziałek w Belgradzie. Zostali oni zatrzymani w marcu. W sobotę w Berlinie poinformowano o aresztowaniu innego członka tego ugrupowania zbrojnego, Zorana Obradovicia. Sześciu innych "szakali", zamieszanych w tę samą sprawę ukrywa się.
Akt oskarżenia w sprawie jednostki paramilitarnej "Szakale", powstały po dziesięcioletnim śledztwie, jest jednym z najważniejszych dokumentów tego typu, od kiedy prozachodnie władze Serbii rozpoczęły ściganie oskarżonych o zbrodnie wojenne byłych żołnierzy, policjantów i członków sił paramilitarnych po obaleniu w październiku 2000 roku prezydenta Serbii Slobodana Miloszevicia.
Osądzenie serbskich obywateli, którzy w latach 90. podczas wojen w Chorwacji, Bośni i Hercegowinie oraz Kosowie popełnili zbrodnie, jest głównym warunkiem przyspieszenia procesu wejścia Serbii do UE. (PAP)
jo/ ap/
7973244 arch.