Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W czwartek złoty osłabił się do głównych walut

0
Podziel się:

Podczas czwartkowego handlu polska waluta straciła na wartości. Ok. godz.
17 euro wyceniano na 4,18 zł, dolara na 3,23 zł, a franka na 3,42 zł. Analitycy wskazują, że w
piątek złoty może nadal tracić, jeśli dane GUS okażą się słabsze od prognoz.

Podczas czwartkowego handlu polska waluta straciła na wartości. Ok. godz. 17 euro wyceniano na 4,18 zł, dolara na 3,23 zł, a franka na 3,42 zł. Analitycy wskazują, że w piątek złoty może nadal tracić, jeśli dane GUS okażą się słabsze od prognoz.

W czwartek rano euro kosztowało 4,17 zł, dolar 3,22 zł, a szwajcarski frank 3,41 zł.

Jak wskazali analitycy X-Trade Brokers powodem osłabienia złotego były fatalne dane z gospodarek Francji i Niemiec. "Wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług dla obu gospodarek, będących filarami strefy euro, okazały się znacznie gorsze od oczekiwań i poziomów sprzed miesiąca. Cały czas nierozstrzygnięta pozostaje także kwestia sytuacji na Cyprze, który nie może porozumieć z Komisją Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sprawie planu ratunkowego. W wyniku tego na rynku widać dość duży odpływ kapitału od ryzykownych aktywów" - wskazali w komunikacie.

Z kolei szef dilerów walutowych ING Banku Śląskiego Karol Zaluski stwierdził, że w czwartek złoty był relatywnie stabilny. "Złoty dzisiaj zachowywał się dość stabilnie, jesteśmy w przedziale 4,1750-4,1850. Jutro może dojść do jakiejś realizacji zysków, ale nie widać, aby coś się miało poprawić" - powiedział.

Dodał, że dotychczas nie było żadnego pozytywnego sygnału ze strony danych makroekonomicznych. "W dalszym ciągu trwa zamykanie długich pozycji złotówkowych, co wynika z gorszych fundamentów naszej gospodarki oraz trudnej sytuacji na Cyprze" - stwierdził.

Według Zaluskiego negatywnie na rynek złotego wpływa groźba kolejnych obniżek stóp procentowych przez Rade Polityki Pieniężnej.

Według wstępnych wyliczeń indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec, przygotowywany przez Markit Economics, spadł w marcu br. do 48,9 pkt wobec 50,3 pkt na koniec lutego. Analitycy szacowali, że indeks wzrośnie i wyniesie 50,5 pkt.

W przypadku Francji indeks PMI w przemyśle wyniósł w marcu 43,9 pkt wobec takiego samego poziomu na koniec poprzedniego miesiąca. Tu analitycy szacowali 44,2 pkt. Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 pkt oznacza ożywienie w sektorze, poniżej - recesję.

W piątek o godz. 10 GUS opublikuje dane o sprzedaży detalicznej i bezrobociu w lutym. Rynek oczekuje wzrostu sprzedaży o 0,4 proc. rdr i bezrobocia na poziomie 14,5 proc. (PAP)

rbk/ pfm/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)