W zachodniej Europie kontrakty na indeksy mocno spadają przed otwarciem sesji. Zniżki również w USA. W Japonii Nikkei 225 spadł o ponad 2 procent - podają maklerzy.
W Europie kontrakty na Dow Jones Euro Stoxx 50, benchmark dla strefy euro, spadają o 2,921 proc. do 2.027,0 pkt.
FTSE 100 futures spada o 2,100 proc. Niemiecki DAX futures spada o 3,160 proc.
DJIA futures na minusie o 0,681 proc., S&P 500 futures zniżkują o 0,770 proc., a kontrakty na Nasdaq 100 spadają o 0,657 proc.
W Tokio Nikkei 225 spadł o 2,07 proc.
Sentyment na rynkach pogorszył się po zasygnalizowaniu przez Fed, że istnieją znaczące ryzyka dla wzrostu gospodarczego w USA.
Amerykańska Rezerwa Federalna podjęła w środę decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej. Fed sprzeda obligacje warte 400 mld USD, zainwestuje zyski w papiery o dłuższym terminie zapadalności.
Fed ocenił, że pomimo, iż w gospodarce amerykańskiej powinno być widoczne "pewne przyspieszenie" w kolejnych kwartałach, to wciąż istnieje znaczne ryzyko dalszego pogorszenia się perspektywy gospodarczej.
"Istnieje znaczne ryzyko pogorszenia się perspektywy gospodarczej, w tym dalsze napięcia na rynkach finansowych" - napisano w komunikacie Fed.
W czwartek w Europie mogą spadać akcje spółki Logitech International SA, największego na świecie producenta myszy komputerowych, bo spółka obniżyła swoje prognozy finansowe, już drugi raz w ciągu 2 miesięcy.
Zniżki mogą również dotyczyć europejskich banków po decyzji agencji ratignowej Standard & Poor's, która obniżyła rating kredytowy Intesa Sanpaolo SpA, drugiego największego banku we Włoszech, i banku inwestycyjnego Mediobanca SpA.(PAP)
aj/ ana/ je/
