Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"W imieniu diabła" Barbary Sass-Zdort na festiwalu w Gdyni

0
Podziel się:

Film Barbary Sass-Zdort "W imieniu diabła" pokazano we wtorek na Festiwalu
Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Obraz z Katarzyną Zawadzką i Mariuszem Bonaszewskim w rolach
głównych walczy o Złote Lwy.

Film Barbary Sass-Zdort "W imieniu diabła" pokazano we wtorek na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Obraz z Katarzyną Zawadzką i Mariuszem Bonaszewskim w rolach głównych walczy o Złote Lwy.

"W imieniu diabła" to historia zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami; opowieść o kobietach, które znalazły się na granicy wiary i szaleństwa.

W żeńskim klasztorze zakonnice prowadzone przez matkę przełożoną próbują chronić się przed grzesznym światem. Po pewnym czasie na czele kobiet staje ksiądz Franciszek, który otwiera przed nimi nowe pojęcie Boga. Twierdzi, że nie tylko dusza, ale ciało również powinno doświadczyć Najwyższego. Ksiądz w swoich praktykach nie waha się wykorzystywać sióstr seksualnie. Wkrótce klasztor zostaje otoczony kolczastym drutem, który nie pozwala nikomu wejść ani wyjść z budynku. Ksiądz i matka przełożona manipulują uczuciami sióstr. Jedna z nich jednak robi wszystko, aby pozostać w czystości duchowej i cielesnej.

"Od dawna interesował mnie temat manipulacji. Zbierałam nawet materiały o sekcie, ale zrezygnowałam z tego. (...) Interesuje mnie to, że ciągle jesteśmy poddawani jakiejś manipulacji. Mówiąc w skrócie, taka manipulacja zaczyna się zawsze od gróźb. Później przestraszonym ludziom łatwiej jest wcisnąć wszystkie swoje ideologie i myśli" - tłumaczyła na wtorkowej konferencji prasowej reżyserka i autorka scenariusza Barbara Sass-Zdort.

"Byłabym nieszczęśliwa, gdyby w recenzjach filmu wszystko ograniczyło się do historii Betanek. Lecz wiem, że od tego nie ucieknę. Nie starałam się dokumentować tego, co się tam działo, nie chciałam rozmawiać z zakonnicami, które tam były. Chciałam pokazać historię swojej bohaterki" - zastrzegła reżyserka.

Premiera filmu przewidziana jest na 16 września 2011 roku.

"Pokazywaliśmy ten film już księżom i większość go zaakceptowała. Niektórzy mówili, że mogliśmy pójść dalej, ale ja tego nie chciałam. (...) Nie ma w tym filmie obrazy Kościoła, sama jestem katoliczką i nie robiłam tego filmu przeciwko Kościołowi. Powstał on przeciwko ludziom, którzy próbują zastraszać innych i załatwiać swoje sprawki. Wszędzie są takie sytuacje i w telewizji, w polityce i w naszym życiu filmowym" - powiedziała Barbara Sass-Zdort.

W filmie "W imieniu diabła" zagrali m.in. Mariusz Bonaszewski, Katarzyna Zawadzka, Marian Dziędziel, Anna Radwan oraz Roma Gąsiorowska.

Film walczy o Złote Lwy na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, który trwa od 6 do 11 czerwca. (PAP)

dog/ hes/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)