Setki ludzi przybyły w środę rano do Monastyru Dońskiego, w centrum Moskwy, aby odprowadzić w ostatnią drogę wielkiego rosyjskiego pisarza, filozofa i dysydenta Aleksandra Sołżenicyna, zmarłego w niedzielę w stolicy Rosji w wieku 89 lat.
Noblista spocznie na starym przyklasztornym cmentarzu. Sołżenicyn pięć lat temu sam wybrał miejsce swojego pochówku. Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II wyraził na to zgodę.
Liturgii żałobnej przewodniczy metropolita oriechowo-zujewski Aleksy, wikariusz zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.
Trumna z ciałem Sołżenicyna zostanie złożona do grobu około godziny 12.00 czasu moskiewskiego (10.00 czasu polskiego).
Oczekuje się, że w pogrzebie Sołżenicyna weźmie udział prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, który specjalnie w tym celu ma przerwać urlop na Wołdze i przylecieć do Moskwy.
Monastyr Doński został założony w 1591 roku. Wybudowano go jako sanktuarium dla ikony Bogurodzicy Dońskiej, której przypisywano pomoc w zwycięstwie Dymitra Dońskiego nad wojskami Złotej Ordy na Kulikowym Polu (8 września 1380 roku).
Od końca XVIII wieku przyklasztorny cmentarz pełnił funkcję nekropolii dla szlachetnie urodzonych. Obecnie powstaje tam Memoriał Pojednania Narodowego i Zgody. Składane są tam także prochy znanych Rosjan zmarłych na emigracji.
W 2005 roku w nekropolii tej pochowano generała Antona Denikina, jednego z przywódców kontrrewolucji w 1917 roku, i filozofa Iwana Iljina, ideologa białej Rosji.
Znajdują się tam też groby m.in. myśliciela Piotra Czaadajewa, pisarza Iwana Szmielowa, historyka Wasilija Kluczewskiego i architekta Osipa Bowe. Na tym przyklasztornym cmentarzu spoczywają również przedstawiciele znanych rosyjskich rodów książęcych, m.in. Dołgorukich, Oboleńskich, Golicynów i Trubickich.
Sołżenicyn spocznie w głównej alei cmentarza, obok Kluczewskiego.
Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ro/
