Jeden z czołowych polityków bawarskiej chadecji CSU Markus Soeder opowiedział się w wywiadzie prasowym za dyskusją w Niemczech o wprowadzeniu - wzorem Francji - zakazu noszenia muzułmańskich zasłon, takich jak burka czy nikab.
_ - Byłby to właściwy sygnał. Ostatecznie burka nie jest sygnałem chęci do integracji _ - powiedział Soeder w rozmowie z gazetą _ Muenchner Merkur _.
Uważa on, że wprowadzony we Francji zakaz jest zasadniczo słuszny.
Soeder ocenił, że problem związany z integracją imigrantów w społeczeństwie _ nie leży po stronie Niemców _. Jak powiedział, chodzi przede wszystkim o to, by to _ imigranci dostosowywali się do wartości i obyczajów oraz uczyli się niemieckiego _.
Francuski parlament przyjął niedawno ustawę, która zakazuje noszenia burek i nikabów we wszystkich miejscach publicznych, w tym także w autobusach, sklepach, parkach i na ulicach miast. Za złamanie zakazu grozi kara grzywny do 150 euro.
Z kolei rok więzienia lub 30 tys. euro grzywny grozi osobie, która siłą nakłania kobiety do wkładania burek, nikabów czy innych tego rodzaju zasłon.
Ustawa wejdzie w życie prawdopodobnie wiosną 2011 roku. Francja jest drugim, po Belgii, krajem europejskim, gdzie zostanie wprowadzony zakaz noszenia muzułmańskich zasłon zakrywających kobietę od stóp do głów.