W piątek o godz. 12.15 zbierze się w trybie pilnym sejmowa Komisja ds. Łączności z Polakami za Granicą w sprawie zatrzymania w czwartek przez białoruską milicję ok. 50 działaczy, nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi (ZPB).
O nadzwyczajnym posiedzeniu komisji poinformował w czwartek PAP jej wiceszef Adam Lipiński (PiS).
O zatrzymaniu ok. 50 działaczy ZPB powiedziała PAP szefowa tego Związku Andżelika Borys. Białoruska policja - relacjonowała - zatrzymała osoby, które jechały z Grodna do Iwieńca, by bronić działającego tam Domu Polskiego, który ma zostać im odebrany. Samej szefowej ZPB udało się dotrzeć do Iwieńca autostopem. Według informacji portalu Kresy24.pl, na miejscu w Iwieńcu jest już od dwóch dni szef Rady Naczelnej ZPB Andrzej Poczobut z pierwszą grupą działaczy, która także przybyła do Iwieńca wcześniej.
Białoruskie media poinformowały, że uznawane i wspierane przez białoruskie władze kierownictwo ZPB pod wodzą Stanisława Siemaszki wykluczyło ze Związku Polaków szefową iwienieckiego oddziału i dyrektorkę tamtejszego Domu Polskiego Teresę Sobol. Oddział ZPB w Iwieńcu uznaje za prezesa ZPB Andżelikę Borys, a nie wspieranego przez białoruskie władze Siemaszkę. W sprawie pani Sobol chodzi więc "przede wszystkim o przejęcie Domu Polskiego w Iwieńcu" - powiedział w środę PAP Andrzej Poczobut.
Białoruskie władze nie uznają ZPB Andżeliki Borys, który przez Warszawę uważany jest za jedyny prawomocny. Dla Mińska legalny jest Związek Polaków kierowany obecnie przez Siemaszkę, a wcześniej przez Józefa Łucznika, który został wybrany na prezesa w sierpniu 2005 roku. Do rozłamu doszło po marcowym (2005) zjeździe ZPB, na którym wybrano na prezesa Andżelikę Borys. Władze białoruskie nie uznały tego wyboru; doprowadziły do powtórzenia zjazdu i powierzenia stanowiska prezesa Łucznikowi, czego z kolei nie uznały władze polskie.
Lipiński poinformował PAP, że piątkowe posiedzenie Komisji ds. Łączności z Polakami za Granicą odbędzie się na jego wniosek. Jak dodał, na posiedzenie zostali zaproszeni przedstawicieli MSZ, którzy mają przedstawić swoją ocenę sytuacji na Białorusi.(PAP)
mrr/ ura/ mow/
