Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

W poniedziałek do strajku lekarzy przyłączyły się kolejne placówki

0
Podziel się:

W poniedziałek do strajku przystąpili lekarze
z drugiego szpitala w Szczecinie i lekarze z placówek w Chełmnie i
Łukowie (Lubelskie). W Gnieźnie (Wielkopolska) wypowiedzenia z
pracy złożyło sześciu ginekologów zatrudnionych na kontraktach. W
szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) trwa referendum w sprawie
składania wypowiedzeń.

W poniedziałek do strajku przystąpili lekarze z drugiego szpitala w Szczecinie i lekarze z placówek w Chełmnie i Łukowie (Lubelskie). W Gnieźnie (Wielkopolska) wypowiedzenia z pracy złożyło sześciu ginekologów zatrudnionych na kontraktach. W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) trwa referendum w sprawie składania wypowiedzeń.

W sumie w całym kraju strajkuje ponad 200 placówek ochrony zdrowia.

W woj. zachodniopomorskim strajkują teraz dwa szpitale - szpital kliniczny nr 1 przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie oraz drugi szczeciński szpital kliniczny - szpital nr 2 na Pomorzanach. W obydwu placówkach wykonywane są tylko zabiegi ratujące życie. Pozostałe placówki w regionie są jedynie oflagowane i plakatowane. Do tej pory nie ma sygnałów, aby lekarze składali wymówienia z pracy. Na najbliższą środę Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie (podobnie ma postąpić OIL w Koszalinie) wezwała wszystkich lekarzy i stomatologów w województwie do czynnego poparcia akcji protestacyjnej i odstąpienia na jeden dzień od wykonywania pracy.

Na Pomorzu nadal strajkują 23 z 31 szpitali. W dalszym ciągu trwa akcja zbierania wypowiedzeń. Regionalny OZZL nie ujawnia jednak, ilu lekarzy chce je złożyć. Na razie są to dokumenty bez daty.

Na Warmii i Mazurach strajkują dwa szpitale: wojewódzki w Elblągu i powiatowy w Działdowie. Lekarze z Elbląga zaostrzyli akcję i strajkują we wszystkich oddziałach i poradniach.

W woj. podlaskim strajkują już tylko 3 szpitale - w Suwałkach, Łomży i Bielsku Podlaskim. Liczba protestujących w ten sposób placówek spadła po tym, jak strajku zaprzestali lekarze ze szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. Rano zebrał się komitet strajkowy w wojewódzkim szpitalu specjalistycznym w Łomży (Podlasie). Na jego posiedzeniu mają zapaść decyzje o terminie składania wypowiedzeń przez protestujących lekarzy. Przed zebraniem lekarze mówili, że strajk nie zostanie przerwany, tylko zaostrzony. Chęć złożenia wypowiedzeń zgłosiło ponad 100 zatrudnionych tam na pełnym etacie lekarzy.

Na Mazowszu strajkuje nadal 30 placówek, w tym 13 w Warszawie. W szpitalu przy ul. Banacha lekarze w poniedziałek i wtorek nie przyjdą do pracy i nie wykonają, tak jak robili to do tej pory, obchodu. Przyjdą w środę, by "zabezpieczyć" pacjentów przed długim weekendem.

W ostrołęckim szpitalu trwa referendum na temat wypowiedzeń. Jeżeli zdecydowana większość będzie za złożeniem wypowiedzeń, podejmiemy w tej sprawie decyzję w środę wieczorem. Wszystko zależy od wyniku referendum" - powiedział PAP Krzysztof Sosiński, szef terenowy OZZL w Ostrołęce.

W ostrołęckim szpitalu specjalistycznym strajkuje ponad 100 na 130 zatrudnionych tu lekarzy. Nieczynnych jest 14 przychodni, szpital pracuje w trybie ostrego dyżuru od tygodnia.

W Lubelskiem strajk rozpoczęli lekarze ze szpitali w Łukowie i w Chełmie. Na oddziałach pełnione są dyżury, nie pracują poradnie. Nie ma natomiast zapowiadanych strajków w Białej Podlaskiej i w szpitalu Jana Pawła II w Zamościu. "Po protestach w ubiegłym tygodniu żądania płacowe lekarzy w tych szpitalach zostały spełnione i komitety strajkowe rozwiązały się" - powiedział szef OZZL w regionie Antoni Rybka.

W woj. świętokrzyskim, według tamtejszego Centrum Monitorowania Ochrony Zdrowia, strajk kontynuują lekarze w 16 z 24 szpitali, w tym medycy Szpitala św. Aleksandra w Kielcach, którzy strajkowali rano przez dwie godziny.

Lekarze w Łódzkiem nadal nie strajkują. Po wznowieniu w piątek rozmów związków zawodowych i dyrektorów szpitali z udziałem negocjatora, będą je kontynuowali w tym tygodniu.

Na Podkarpaciu strajk trwa w dalszym ciągu w 23 szpitalach z 27, w tym pięciu wojewódzkich oraz przyszpitalnych poradniach specjalistycznych i jednym ZOZ ambulatoryjnym. W ostatnim dniu maja około 270 lekarzy z dwóch szpitali wojewódzkich w Rzeszowie oraz wojewódzkim w Przemyślu i powiatowym w Sanoku złożyło w dyrekcjach 3-miesięczne wypowiedzenia z pracy. Prawdopodobnie we wtorek wypowiedzenia mają złożyć lekarze z czterech kolejnych szpitali: w Krośnie, Mielcu, Tarnobrzegu i Stalowej Woli.

Ponadto związki zawodowe kilku szpitali zgromadziły lekarskie wypowiedzenia z pracy, które trafią do dyrekcji szpitali w późniejszym terminie, ponieważ obejmują one krótsze okresy wypowiedzeń. Wśród nich są np. wypowiedzenia ordynatorów oddziałów, których termin wypowiedzenia wynosi dwa tygodnie.

W Małopolsce strajkuje w dalszym ciągu 21 placówek, w tym 19 szpitali. Według danych OZZL, w proteście uczestniczy około 2,6 tys. lekarzy, czyli prawie połowa pracujących w województwie. Trwa zbieranie wypowiedzeń. W środę do protestu przyłączą się lekarze ze szpitala dziecięcego im. św. Ludwika w Krakowie.

63 szpitale i ZOZ-y strajkują, według danych OZZL, w województwie śląskim. Do protestu dołączył w poniedziałek Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Rudułtowach.

Na Dolnym Śląsku związkowcy zbierają wypowiedzenia od lekarzy, którzy w ramach protestu zamierzają odejść z pracy. Deklaracje takie złożyła większość lekarzy z czterech dolnośląskich szpitali. OZZL nie chce jednak poinformować, o jakie szpitale chodzi. W przyszłym tygodniu dolnośląscy lekarze planują pikietę razem z pielęgniarkami. W sumie w regionie strajkuje 14 szpitali z 70, w tym cztery z Wrocławia. Najprawdopodobniej we wtorek do strajkujących dołączy kolejny piąty szpital z Wrocławia - szpital dziecięcy im. Korczaka.

W Wielkopolsce strajkuje 20 z 60 szpitali. Do 12 wzrosła liczba placówek, w których trwają procedury sporu zbiorowego, w poniedziałek dołączył do nich szpital w Złotowie. W szpitalu w Gnieźnie wypowiedzenia z pracy złożyło sześciu lekarzy zatrudnionych na kontraktach na oddziale ginekologicznym. Według dyrekcji placówki, z takim zamiarem nosi się reszta - ok. dziesięciu pracujących na tym oddziale lekarzy, poza tym duże zainteresowanie tą formą protestu wykazują też lekarze z pozostałych oddziałów.

Według informacji wielkopolskiego OZLL, wypowiedzenia przygotowała ponad połowa lekarzy ze Szpitala Specjalistycznego w Pile i ok. 90 lekarzy z leszczyńskiego szpitala. Są one na razie zdeponowane w komitecie strajkowym. W pozostałych szpitalach trwa zbieranie ankiet, w których lekarze deklarują złożenie takich wypowiedzeń. Wiadomo już, że za taką formą protestu opowiedzieli się lekarze w Wolsztynie, Kępnie i Gnieźnie.

W woj. lubuskim lekarze strajkują tylko w jednym szpitalu - w Drezdenku. Trwa ostry dyżur, lekarze nie wypełniają też dokumentacji dla NFZ. Protest może rozszerzyć się ewentualnie o osiem lecznic - tych, w których lekarze przeprowadzili krótkie akcje protestacyjne polegające na wzięciu jednodniowych urlopów na żądanie. Chodzi m.in. o szpitale w Międzyrzeczu, Kostrzynie nad Odrą i Gorzowie Wlkp. czy Świebodzinie. Na razie nie ma wypowiedzeń z pracy. OZZL liczy się z tym, że w tym regionie taka akcja nie odbędzie się. W 23 szpitalach województwa lekarze pracuja bowiem na kontraktach.

W województwie kujawsko-pomorskim, gdzie większość lekarzy jest zatrudniona na podstawie kontraktów, strajk nie jest prowadzony. "Czekamy na poniedziałkowe rozmowy kierownictwa związku z przedstawicielami rządu, a od ich wyniku uzależniamy dalsze postępowanie. Nie wykluczamy nawet zwalniania się lekarzy z pracy" - powiedział szef związku w regionie Dariusz Ratajczak. Związkowcy przymierzają się też do tzw. strajku włoskiego, polegającego na drobiazgowym, a przez to długotrwałym wypełnianiu procedur i sporządzaniu dokumentacji.(PAP)

bos/ kli/ rau/ kop/ api/ agn/ mgm/ dow/ mmd/ jaw/ ali/ jes/ bur/ hp/ umw/ lun/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)