W radzie miasta w Legnicy najprawdopodobniej powstanie koalicja PiS z PO - zapowiedzieli w piątek na konferencji prasowej w Legnicy nowo wybrani radni Platformy. Podobny scenariusz przedstawił w rozmowie z PAP także polityk PiS Adam Wierzbicki.
Według Wierzbickiego, koalicja jego partii z PO powstanie "na 90 proc.". Spodziewa się, że do porozumienia dołączą jeszcze inni prawicowi radni.
W 25-osobowej radzie miejskiej Legnicy 6 mandatów zdobyło PiS, po 5 mandatów przypadło PO oraz komitetowi skupionemu wokół wywodzącego się z SLD prezydenta miasta, Tadeusza Krzakowskiego (który zwyciężył w I turze wyborów). Czterech radnych ma komitet Lewica i Demokraci, trzech - prawicowe Forum Legnickie i dwóch - LPR.
"W wyborach blokowaliśmy się z Ligą Polskich Rodzin i liczymy, że wejdzie ona do tej koalicji PO-PiS. Niewykluczone, że dołączą do niej radni Forum Legnickiego" - powiedział Wierzbicki. Według niego, rozmowy w sprawie koalicji już trwają.
Z kolei szef klubu radnych PO Paweł Frost zaznaczył, że gdy będą tego wymagać konkretne przedsięwzięcia realizowane dla dobra miasta, PO będzie współpracować ze wszystkimi klubami w radzie.
"Nie będziemy dla prezydenta Legnicy +betonową+ opozycją. Zależy nam przede wszystkim na rozwoju miasta" - podkreślił Frost.
Zdaniem radnych PO, to ich ugrupowanie zwyciężyło w wyborach samorządowych, uzyskując największą liczbę głosów - ponad 20 proc. PiS uzyskał 18,8 proc. głosów.
"Wprawdzie matematyka wyborcza wynikająca z +blokowania+ komitetów dała nam mniej mandatów niż PiS, ale - naszym zdaniem - ze względu na największe poparcie wyborców, to z naszego klubu powinien wywodzić się przewodniczący rady" - powiedział Robert Kropiwnicki, radny PO.
W blokach wyborczych do rady miejskiej Legnicy startowały: Lewica i Demokraci z Komitetem Wyborczym Wyborców Tadeusza Krzakowskiego; w drugim - Samoobrona, LPR i PiS. Trzeci blok tworzyły: Forum Legnickie i Ruch Społeczny Legniczan. (PAP)
msj/ ura/ jra/