Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Sejmie konferencja o Konstytucji RP 12 lat po wejściu w życie

0
Podziel się:

Kwestia ewentualnych zmian w konstytucji była głównym tematem konferencji
"Konstytucja RP - 12 lat po wejściu w życie", która odbyła się w środę w Sejmie.

Kwestia ewentualnych zmian w konstytucji była głównym tematem konferencji "Konstytucja RP - 12 lat po wejściu w życie", która odbyła się w środę w Sejmie.

W konferencji uczestniczyli eksperci z kilku ośrodków akademickich w kraju. W debacie wzięli ponadto udział m.in.: przewodniczący Rady Programowej Konwersatorium "Doświadczenie i Przyszłość" i były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Jerzy Stępień, były prezes TK prof. Andrzej Zoll oraz obecny prezes TK Bohdan Zdziennicki.

Dyskusja w dużej części koncentrowała się wokół kwestii ewentualnych zmian konstytucji, zwłaszcza w zakresie relacji między organami władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej oraz spraw dotyczących obowiązywania konstytucji w warunkach członkostwa w UE.

Prof. Bartłomiej Nowotarski, który uczestniczył w pracach nad konstytucją z kwietnia 1997 r., zaznaczył, że tworząc ustawę zasadniczą "po pierwsze udało się uniknąć systemu prezydenckiego w wersji południowoamerykańskiej" a - jak mówił - były propozycje idące w tym kierunku, m.in. prof. Lecha Falandysza.

"Zostaliśmy republiką semiprezydencką i uważam, że to jest nieźle. Jest 55 takich krajów w świecie, 17 w Europie" - powiedział prof. Nowotarski. Dodał, że konstytucja z 1997 r. daje rządowi bardzo silną pozycję i "nie powinien on się skarżyć na to, że czasami jest wetowany przez prezydenta".

Były prezes TK prof. Jerzy Stępień podkreślił, że konstytucja z 1997 r. umożliwiła integrację naszego kraju z UE, ale - jak zaznaczył - "z jej treści nie dowiemy się nic o tym historycznym zwrocie w naszej państwowości, a powinniśmy o tym przeczytać także w Preambule".

Jego zdaniem konieczne są ponadto nowe rozwiązania w zakresie powoływania sędziów TK. Podkreślił też potrzebę zmiany konstytucji w zakresie prezydenckiego weta.

"Weto prezydenta zwraca się tylko pozornie przeciwko aktywności parlamentu. W istocie - ponieważ 90 proc. dorobku ustawodawczego ma początek w inicjatywach rządowych - weto de facto dezawuuje programową koncepcję rządu, która uzyskała przecież legitymację w wyborach" - zaznaczył prof. Stępień.

Prof. Stępień przestrzegł ponadto przed "pisaniem konstytucji pod kogoś i przeciwko komuś". Jego zdaniem obecnie mamy bardzo dobry moment na zmianę konstytucji, ponieważ "nie wiadomo pod kogo i przeciwko komu" ma ona być zmieniana. "Ten czas jest bardzo krótki. Niedługo okaże się, że jest on już nieaktualny. Nie zmarnujmy jedynej w swoim rodzaju okazji" - podkreślił prof. Stępień.

Zdaniem byłego prezesa TK oraz członka Konwersatorium "DiP" prof. Andrzeja Zolla konstytucja z 1997 r., jeżeli chodzi "fundamenty systemu prawnego, który stwarza, zdała egzamin i nie wymaga radykalnych zmian". Dodał, że mimo to są pewne miejsca, które zmian wymagają.

Na początku września Konwersatorium "Doświadczenie i Przyszłość" pod patronatem trzech byłych prezesów TK: prof. Stępnia, prof. Zolla oraz prof. Marka Safjana przygotowało projekt zmian konstytucji. Zakłada on ograniczenie władzy prezydenta, m.in. poprzez zmniejszenie progu głosów koniecznych do odrzucania weta, a także wzmocnienie systemu parlamentarno-gabinetowego.

Jak zaznaczył prof. Zoll, przygotowując projekt zmian konstytucji w ramach Konwersatorium "DiP" ograniczono się do jednego problemu: stosunku władzy wykonawczej - w szczególności prezydenta - do pozostałych władz.

Zdaniem Zolla proponowany przez Konwersatorium projekt zmiany konstytucji powinien trafić pod obrady parlamentu jak najszybciej. "Zbliżają się wybory prezydenckie i chodziłoby o to, by dokonać zmiany jeszcze przed wyborami, tak by mogła ona wejść w życie 1 stycznia 2011 r. i by nowo wybrany prezydent urzędował już w oparciu o nowe zasady" - ocenił prof. Zoll.

Prof. Piotr Tuleja (Uniwersytet Jagielloński) ocenił, że dyskutując nad ewentualnymi zmianami konstytucji należy określić "warunki brzegowe" takiej debaty. Jak mówił, trzeba po pierwsze założyć, że trwałość konstytucji jest wartością. "Im mniejszy zapał w wywracaniu konstytucji do góry nogami, tym będzie ona bardziej poważna" - ocenił.

Po drugie - mówił - dyskutując o zmianie konstytucji trzeba zwrócić uwagę, że jest wiele instytucji konstytucyjnych, których działanie można poprawić inną drogą niż poprzez zmienianie tekstu samej konstytucji. Jak zaznaczył, można to zrobić zmieniając ustawodawstwo lub praktykę orzecznictwa TK.

Zaproponował, by w debacie nad zmianami w konstytucji wziąć pod uwagę potrzebę skrócenia procedury ustawodawczej. Jego zdaniem refleksji wymaga również zapisana w konstytucji forma relacji między premierem i prezydentem. Warta zastanowienia jest - w jego opinii - także kwestia funkcjonowanie w ramach obecnej konstytucji rządu mniejszościowego. Jak mówił, trzeba zadać pytanie, czy konstytucja nie sprzyja funkcjonowaniu takiego rządu przez zbyt długi czas.

Zgromadzenie Narodowe przyjęło konstytucję 2 kwietnia 1997 r. 25 maja w referendum 52,7 proc. społeczeństwa - przy frekwencji 42,86 proc. - opowiedziało się za jej przyjęciem. 16 lipca 1997 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski podpisał tekst konstytucji a 17 października konstytucja weszła w życie.(PAP)

mzk/ la/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)