Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

W Senacie trwa zadawanie pytań ws. ustawy medialnej

0
Podziel się:

W Senacie trwa zadawanie pytań o skutki
rozpatrywanej noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Senatorowie
pytają o koszty funkcjonowania nowej KRRiT, kto będzie mógł
zasiadać w Radzie, a także czy znane są już nazwiska nowych szefów
mediów publicznych.

W Senacie trwa zadawanie pytań o skutki rozpatrywanej noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Senatorowie pytają o koszty funkcjonowania nowej KRRiT, kto będzie mógł zasiadać w Radzie, a także czy znane są już nazwiska nowych szefów mediów publicznych.

"Jak mają być znane i komu?" - odpowiadała sprawozdawca komisji kultury Barbara Borys-Damięcka (PO).

Odpowiadając na inne pytania przypomniała, że w ustawie jest "wyraźnie napisane", iż członkowie KRRiT nie mogą być posłami ani senatorami, nie mogą też być pracownikami instytucji, których działalność pozostaje w konflikcie interesów z działaniem w KRRiT.

Ryszard Bender (PiS) pytał dlaczego nowela nie przewiduje analogicznych jak w przypadku członków KRRiT rekomendacji dla kandydatów na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który - jak mówił - uzyskuje wręcz "dyktatorską władzę". Borys-Damięcka przypomniała, że zgodnie z ustawą o wyborze prezesa UKE będzie decydował Sejm za zgodą Senatu (na wniosek premiera) a nie jak obecnie, kiedy leży to w gestii wyłącznie premiera.

Piotr Kaleta (PiS) pytał natomiast, co jest złego w obecnej ustawie medialnej, że trzeba ją zmieniać? "Większość" - odpowiedziała Borys-Damięcka. "Większość rzeczy w obecnej ustawie powoduje, że trzeba ją zmienić" - dodała.

Senatorowie mają już też za sobą pięciominutową przerwę "dla uspokojenia emocji". Senatorowie PiS zarzucali bowiem sprawozdawcom komisji, że są nieprzygotowani i udzielają niekompetentnych odpowiedzi.

W debacie nie brak emocjonalnych wystąpień. "Zapiszmy od razu, że premier mianuje prezesa TVP, bo skoro i tak de facto tak się stanie, po co to ukrywać?" - pytał senator Czesław Ryszka (PiS). Nowelę ostro krytykował także Piotr Andrzejewski (PiS), który uważa, że nie przewiduje ona nawet "przyzwoitego vacatio legis". Andrzejewski proponował, by nowela weszła w życie od 1 stycznia 2009; poprawki Senatu zakładają 30 dniowy termin. (PAP)

js/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)