# dochodzą informacje z konferencji prasowej fundacji #
08.05. Warszawa (PAP) - Pod hasłem walki z kryzysem gospodarczym w Unii Europejskiej i debaty nad wprowadzeniem w Polsce waluty euro przejdzie w sobotę czternasta Parada Schumana. Pochód wyruszy w południe sprzed kościoła św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu.
"Często słyszymy pytanie: czy ta parada ma jeszcze sens, czy w kryzysie ludziom chce się jeszcze paradować, bawić się, wychodzić na ulice? Ja mam przekonanie, że tak. Miedzy innymi dlatego, że trzeba pokonywać groźniejszy kryzys niż ten ekonomiczny - kryzys zaufania. Trzeba pokazywać, że projekt europejski ma sens" - powiedziała w środę na konferencji w Warszawie szefowa polskiej Fundacji im. Roberta Schumana Anna Radwan.
Zaznaczyła, że podczas tegorocznej parady Fundacja chciałaby zwrócić uwagę na kwestię wprowadzenia w Polsce waluty euro. "To nie chodzi o to, czy jesteśmy +za+ czy +przeciw+ przyjęciu euro, chodzi o to, by politycy wzięli ten temat na sztandary" - przekonywała Radwan. Jak mówiła, w tym celu Fundacja przygotowała manifest, składający się z czterech punktów.
"Pierwszy z nich to spełnienie kryteriów politycznych, bo bez zmiany konstytucji w ogóle nie ma co mówić o przyjęciu waluty euro. Drugim jest spełnienie kryteriów ekonomicznych. Dla nas ważny jest też postulat dotyczący kampanii informacyjnej - ona musi być rzetelna, musi angażować obywateli, bo bez tego zaangażowania żaden projekt się nie uda" - mówiła.
Jak dodała, kolejnym punktem jest konieczność debaty nad referendum ws. wprowadzenia euro. "Pojawia się tu argument, że wchodząc do UE zgodziliśmy się na walutę euro; wychodzimy z założenia, że on jest nieuczciwy wobec społeczeństwa. Tak wiele zmieniło się w Europie przez blisko 10 lat, że nie należy wciskać ludziom akurat tego argumentu, że raz zdecydowaliśmy" - podkreśliła Radwan.
W paradzie - zapowiedziała - wezmą udział goście ze wszystkich państw UE oraz Ukrainy i Białorusi. "Ich obecność nie jest obecnością aspiracyjną na rzecz wstąpienia do UE, tylko na rzecz demokracji" - zaznaczyła.
Parada Schumana to główny punkt XX Polskich Spotkań Europejskich. Jej trasa wiedzie sprzed kościoła św. Anny, Krakowskim Przedmieściem, Królewską przez plac Teatralny z powrotem do Krakowskiego Przedmieścia. Paradę poprowadzą w tym roku dwudziestoletni uczestnicy projektów Fundacji Schumana i studenci, równolatkowie tegorocznej edycji Polskich Spotkań Europejskich.
Na lawetach pojadą członkowie Szkolnych Klubów Europejskich i uczestnicy Wolontariatu Europejskiego; będą pokazy żonglerskie, wrotkarze z flagami, orkiestry i tancerze salsy.
W okolicach skweru Hoovera powstanie Miasteczko Schumana promujące ideę zjednoczonej Europy. W około 30 stoiskach organizowane będą quizy, konkursy, występy artystyczne oraz rozmowy z ekspertami, posłami do Parlamentu Europejskiego, w tym m.in.: Rafałem Trzaskowskim, Pawłem Kowalem, Markiem Siwcem, Leną Kolarską-Bobińską i Różą Thun.
Jak przekonywała Radwan, spotkania z europarlamentarzystami są szczególnie ważne w kontekście zbliżających się wyborów do PE. "Każdy będzie mógł dowiedzieć się, co taki europarlamentarzysta robi i jakie ma plany na przyszłość" - podkreśliła.
Ponieważ ostatnio wiele mówi się o kryzysie - mówiła - w Miasteczku ochotnicy będą mogli "zasilić" europejski Sztab Antykryzysowy, rozprawiający się z kryzysem "na wesoło". Jego uczestnicy, odpowiadając na przygotowane przez organizatorów pytania, "stoczą bój" o wyjście z niekorzystnej dla Europy sytuacji gospodarczej.
Paradę poprzedzi debata, która - z udziałem m.in. komisarza Janusza Lewandowskiego - odbędzie się w sobotę rano w Centralnej Bibliotece Rolniczej. Uczestnicy rozmawiać będą m.in. o kryzysie ekonomicznym, młodych w Europie i przyszłości UE.
Dzień wcześniej w ramach XX Polskich Spotkań Europejskich w Centrum Nauki Kopernik odbędzie się konferencja "Europolis - inteligentne miasta przyszłości". Wezmą w niej udział przedstawiciele Warszawy, Berlina, Wiednia, Helsinek i Nantes oraz firm stosujących nowoczesne technologie. Organizatorzy przewidują udział w konferencji m.in. prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej oraz ministra administracji i cyfryzacji Michała Boniego.
63 lata temu, 9 maja 1950 roku, francuski minister spraw zagranicznych Robert Schuman wygłosił przemówienie, w którym po raz pierwszy została przedstawiona koncepcja integracji europejskiej. To wydarzenie upamiętnia się corocznie jako Dzień Europy. (PAP)
wni/ hgt/ eaw/ jra/