W poniedziałek przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbyły się obchody Dnia ANZAC - święta upamiętniającego udział wojsk australijskich i nowozelandzkich w I wojnie św. Podczas uroczystości przekazano kondolencje dla Polaków w związku z katastrofą samolotu pod Smoleńskiem.
Ambasador Nowej Zelandii w Polsce Penelope Ridings przypomniała podczas uroczystości, że 95 lat temu, 25 kwietnia 1915 roku nowozelandzcy i australijscy żołnierze wylądowali na Półwyspie Gallipoli w Turcji, rozpoczynając wyczerpującą kampanię, która miała kosztować życie wielu z nich.
Według komunikatu Ambasady Nowej Zelandii przekazanego w poniedziałek PAP, Penelope Ridings zaznaczyła, że święto ANZAC jest dniem refleksji nad poświęceniem wszystkich tych, którzy walczyli na różnych frontach wojennych w ostatnim stuleciu.
"Wspominamy ludzi, którzy zginęli wskutek okrucieństw wojny. Pamiętamy również odwagę i cierpienie narodu polskiego podczas ostatnich wojen" - podkreśliła ambasador cytowana w komunikacie.
"Polacy ponownie wykazali się odwagą w czasie dni, które nastąpiły po tragicznym zdarzeniu w Smoleńsku 10 kwietnia tego roku. Chcielibyśmy w tym miejscu przekazać najszczersze kondolencje wszystkim Polakom oraz rodzinom i znajomym Prezydenta Polski, wysokich przedstawicieli Polskich Sił Zbrojnych oraz wszystkich innych ofiar katastrofy, które zmarły w czasie pełnienia służby dla swojej ojczyzny" - mówiła Penelope Ridings.
Zaznaczyła, że wraz z upływem lat wspomnienia przekazywane są następnym pokoleniom. "Powinniśmy pamiętać dzisiaj i w przyszłości tych wszystkich, którzy służyli swoim krajom z honorem i godnością. Wyciągnijmy naukę z poświecenia innych i starajmy się budować pokój na świecie. Pamiętajmy" - zaapelował pani ambasador. "Nigdy nie zapomnimy" - zapewniła.
Według komunikatu, również ambasador Australii Ruth Pearce zaznaczyła, że dziś, tak jak i 95 lat temu, duch ANZAC jest wciąż żywy - silniejszy niż kiedykolwiek.
"Nasza pamięć jest wyrazem szacunku wobec tych, którzy cierpią na skutek wojen i konfliktów" - dodała ambasador.
Jak podkreśliła Ruth Pearce, "dzięki pamięci nie zginą w naszej historii i świadomości wspomnienia okropności wojen i wszelkich konfliktów - zarówno tych wydarzeń które miały miejsce 70 lat temu w Katyniu, jak i tych sprzed 95 lat spod Gallipoli".
Dodała, że przyłącza się do ambasador Ridings i również wyraża swoje głębokie współczucie rządowi Polski i wszystkim Polakom w związku z tragedią jak wydarzyła się 10 kwietnia.
Anzac Day obchodzony jest 25 kwietnia - w rocznicę pierwszego lądowania pod Gallipoli.
ANZAC (Australian and New Zealand Army Corps - Korpus Wojskowy Australii i Nowej Zelandii) w 1915 roku uczestniczył w desancie na tureckim półwyspie Gallipoli, podczas którego zginęło ponad 8 tys. żołnierzy. (PAP)
par/ gma/