Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wall Street na lekkich minusach; minimalnie zyskał Nasdaq

0
Podziel się:

Czwartkowa sesja na Wall Street rozpoczęła się od niewielkich zwyżek,
ale bardzo szybko do głosu doszli sprzedający akcje, co na większą część dnia sprowadziło indeksy
pod kreskę. Na koniec handlu większość indeksów lekko spadła, z wyjątkiem Nasdaq, który był jednak
najsłabszy dzień wcześniej.

Czwartkowa sesja na Wall Street rozpoczęła się od niewielkich zwyżek, ale bardzo szybko do głosu doszli sprzedający akcje, co na większą część dnia sprowadziło indeksy pod kreskę. Na koniec handlu większość indeksów lekko spadła, z wyjątkiem Nasdaq, który był jednak najsłabszy dzień wcześniej.

W pierwszych minutach handlu indeks Dow Jones zbliżył się na dwa punkty do psychologicznej bariery 11.000 punktów, ale potem było już gorzej.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,17 proc. do 10.948,58 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,13 proc., do 2.383,67 pkt.

Indeks S&P 500 spadł o 0,16 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.158,06 pkt.

W czwartek rosły akcje spółek z sektora ochrony zdrowia, spadały telekomy, koncerny paliwowe i surowcowe.

Wzrostom na giełdzie nie sprzyjał umacniający się kurs dolara.

Ze spółek dobrze prezentowali się detaliści, z których część przedstawiła w czwartek swoje raporty o sprzedaży we wrześniu. Lepsze od oczekiwań wyniki zaprezentowali m.in. Macy's, Abercrombie & Fitch, Zumiez oraz Limited Brands. Po przeciwnej stronie, z rozczarowującymi wynikami, stanęły takie spółki jak BJ's Wholesale, Bebe Stores, Target i Gap.

Analitycy zwracali jednak uwagę, że pozytywne informacje o sprzedaży osiągniętej przez spółki detaliczne nie były w stanie przesłonić bardzo negatywnej wymowy przedstawionych dzień wcześniej złych informacji z amerykańskiego rynku pracy. Nawet dane z tego samego rynku przedstawione przez Departament Pracy nie poprawiły nastrojów.

Departament Pracy poinformował, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 11 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 445 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 455 tys. wobec 456 tys. po korekcie tydzień wcześniej.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 48 tys. i wyniosła 4,462 mln w tygodniu, który skończył się 25 września. Analitycy spodziewali się 4,450 mln osób.

Mocno zniżkowały akcje PepsiCo, który rozczarował rynek obniżeniem prognoz wyników na obecny rok fiskalny.

Ostro w dół poszły też akcje sieci hotelarskiej Marriott, gdyż analitycy obawiają się spowolnienia na rynku.

Spadały też akcje innych firm hotelarskich, chociaż Goldman Sachs zarekomendował kupno akcji Marriott, Starwood oraz Hyatt.

Goldman Sachs zarekomendował też kupno akcji spółek z sektora technologicznego VMware i Akamai. Ten sam bank zaleca też zakup firmy Viacom.

UBS podniósł cenę docelową akcji sieci restauracji Brinker.

Już tradycyjnie sezon publikacji wyników kwartalnych w USA otworzy koncern aluminiowy Alcoa. Przedstawi on swoje dokonania po zakończeniu czwartkowej sesji. Konsensus zakłada, że zysk netto spółki na akcję sięgnie 5 centów.

Rozpoczynający się sezon prezentacji wyników kwartalnych w Stanach Zjednoczonych może przynieść więcej rozczarowujących raportów niż to miało miejsce w trakcie kilku ostatnich, udanych sezonów. W opinii analityków spowolnienie ożywienia w gospodarce amerykańskiej widoczne w ostatnich miesiącach odbije się również na kondycji amerykańskich korporacji i w efekcie ich wyniki mogą ulec pogorszeniu kdk.

Oczekiwania, co do wyników amerykańskich spółek są konsekwentnie windowane przez analityków z Wall Street, tymczasem makroekonomiści banków komercyjnych jak również i instytucji państwowych, w tym Fedu, wyraźnie obniżyli w ostatnim czasie swoje prognozy wzrostu PKB w amerykańskiej gospodarce w tym roku. Te pozornie sprzeczne tendencje w efekcie mogą przynieść znaczną ilość rozczarowań w trakcie rozpoczynającego się sezonu prezentacji wyników kwartalnych.

Zazwyczaj tylko 20-25 proc. spółek decyduje się na informowanie rynku o oczekiwanych wynikach przed rozpoczęciem oficjalnego sezonu publikacji. Ze 112 spółek, które zdecydowały się na taki ruch we wrześniu, tylko 34 zapowiedziało, że ich wyniki okażą się lepsze od oczekiwań rynku, podczas gdy 78 ostrzegło przed możliwymi rozczarowaniami. (PAP)

pr/ fit/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)