Wielokrotnie karany przez służby graniczne za szmugiel papierosów na polsko-rosyjskiej granicy w Gołdapi (warmińsko-mazurskie) przemytnik napadł i pobił celnika. Funkcjonariusz jest na zwolnieniu lekarskim. Sprawę wyjaśnia miejscowa policja - poinformował PAP w czwartek rzecznik Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy.
"Do zdarzenia doszło w środę w Gołdapi, gdy dwóch młodych celników, z rocznym stażem pracy, wracając po służbie, robiło w mieście zakupy. Pod jednym ze sklepów podszedł do nich Edward P. ps. "Cygan", wielokrotnie karany za przemyt, w tym także cofnięciem paszportu, i uderzył jednego z funkcjonariuszy" - powiedział Chudy.
Według świadków napastnik nie był prowokowany a zaatakował świadomie i brutalnie.
Rzecznik Izby Celnej w Olsztynie podkreślił, że urząd podejmie wszelkie działania, by nie dochodziło w przyszłości do podobnych zdarzeń.
"Zwrócimy się do prokuratury i policji by funkcjonariuszom celnym zapewnili większą ochronę. Na przejściu w Gołdapi wzmocnimy obsadę m.in. celnikami z wydziału zwalczania przestępczości. Na miejsce wybiera się też nasz psycholog" - powiedział Chudy.
Warmińsko-mazurscy celnicy w tym roku zabrali przemytnikom już ponad 4 mln paczek papierosów. Zdaniem Chudego bezwzględna walka z przemytnikami powoduje ich gwałowne reakcje. Najpierw podejmowane są próby przekupstwa, gdy to się nie udaje zaczynają się groźby mające funkcjonariuszy zastraszyć. Od stycznia 2006 do prokuratury Izba Celna w Olsztynie skierowała 30 zawiadomień o groźbach karalnych kierowanych pod adresem warmińsko-mazurskich celników. (PAP)
ali/ tot/
