Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warmińsko-Mazurskie: Strażnicy leśni wyposażeni w mikrokamery

0
Podziel się:

Patrole straży leśnej z nadleśnictw Kudypy, Nowe Ramuki i Orneta zostały
wyposażone w mikrokamery, którymi rejestrują interwencje. Ma to poprawić komfort pracy i
bezpieczeństwo strażników - podała w czwartek Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie.

Patrole straży leśnej z nadleśnictw Kudypy, Nowe Ramuki i Orneta zostały wyposażone w mikrokamery, którymi rejestrują interwencje. Ma to poprawić komfort pracy i bezpieczeństwo strażników - podała w czwartek Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie.

Niewielkie urządzenia, umieszczone w klapie munduru lub zawieszone na szyi strażnika leśnego, rejestrują obraz i dźwięk podczas służbowych interwencji. Według inspektora straży leśnej z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Adama Siemakowicza, skorzystano z doświadczeń strażników miejskich ze Śląska, którzy od dawna wykorzystują w pracy mikrokamery.

Zapis z kamer ma chronić strażników leśnych przed oskarżeniami o niewłaściwe zachowanie podczas interwencji. "W lesie nie ma zwykle żadnych świadków, więc w sytuacjach konfliktowych mamy słowo przeciwko słowu. A zapis z kamery może być dowodem, że zostało naruszone prawo" - powiedział Siemakowicz.

Zdaniem komendanta straży leśnej w nadleśnictwie Orneta, Zdzisława Bagińskiego, mikrokamery podniosły komfort pracy podległych mu funkcjonariuszy. Jak podkreślił, wcześniej wielokrotnie zdarzały się pomówienia i agresywne zachowania osób legitymowanych przez straż leśną. "Teraz przed przystąpieniem do interwencji strażnik oznajmia, że rejestruje całe wydarzenie. I to już przynosi efekt" - powiedział Bagiński.

Mikrokamery są testowane w trzech nadleśnictwach na Warmii i Mazurach. Jeśli się sprawdzą, to zostaną zakupione w kolejnych miejscach.

Ponad połowa nadleśnictw w regionie korzysta natomiast z tradycyjnego monitoringu. Kamery i tablice informujące o ich obecności mają odstraszać złodziei drewna oraz osoby, które wywożą śmieci do lasu. Tylko w ubiegłych roku Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie wydała blisko 800 tys. zł na sprzątanie nielegalnych wysypisk. (PAP)

mbo/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)