Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Warszawa: 16 syrenek Euro 2012 przed Pałacem Kultury

0
Podziel się:

Syrenki, które podczas Euro 2012 stały w atrakcyjnych turystycznie punktach
Warszawy, do końca wakacji będzie można oglądać przed Pałacem Kultury i Nauki. Każda z 16 figur
nosi barwy narodowe jednej z drużyn piłkarskich, które brały udział w Euro.

Syrenki, które podczas Euro 2012 stały w atrakcyjnych turystycznie punktach Warszawy, do końca wakacji będzie można oglądać przed Pałacem Kultury i Nauki. Każda z 16 figur nosi barwy narodowe jednej z drużyn piłkarskich, które brały udział w Euro.

"Mam nadzieję, że (syrenki) staną się atrakcją turystyczną"- powiedziała podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz- Waltz. Poinformowała, że ratusz skierował do MSZ propozycję, by syrenki po wakacjach trafiły do polskich ambasad w krajach, które uczestniczyły w Euro 2012.

Przypomniała, że na pl. Defilad, gdzie trafiły, znajdowała się Strefa Kibica, którą w trakcie mistrzostw odwiedziło blisko 1,5 mln osób. "Jesteśmy w miejscu sentymentalnym, może za jakiś czas powiemy, że nawet historycznym" - dodała. Zaznaczyła, że Warszawa oficjalnie jest gospodarzem Euro 2012 do końca września.

Pytana przez dziennikarzy, powiedziała, że nie ma planów, aby na czas olimpiady w Londynie w Warszawie powstała strefa kibica. Zaznaczyła, że na terenie pl. Defilad prowadzona jest działalność komercyjna, m.in. parking.

Miejscy urzędnicy podsumowali m.in. pracę wolontariuszy, obsługę infolinii podczas mistrzostw. Podkreślono, że z badań przeprowadzonych na zlecenie spółki PL 2012 wynika, że 92 proc. kibiców poleci odwiedziny Polski swoim rodzinom i znajomym, a 80 proc. z nich planuje ponowny przyjazd do naszego kraju.

W trakcie Euro 2012 w Warszawie pracowało około 800 wolontariuszy z 20 różnych krajów świata, m.in. na dworcach kolejowych, lotnisku, w Strefie Kibica, na ulicach i parkingach. Wolontariusze udzielali informacji o Warszawie i organizacji turnieju w mieście. Pełnili rolę tłumaczy w szpitalach, przychodniach i na komisariatach policji. Najwięcej - 600 - pracowało w dni meczowe.

Podczas turnieju działało 11 placówek Informacji Turystycznej co było rekordem wśród polskich miast-gospodarzy.

Na specjalną infolinię kibice dzwonili ok. 2,5 tys. razy. Najczęstsze pytania dotyczyły tego, co można wnosić do Strefy Kibica, czy można kupić jeszcze bilet na mecz, co zrobić w przypadku jego zgubienia. Nieliczne pytania dotyczyły kultury i rozrywki (4,2 proc.). Stołeczny ratusz podaje, że zdarzały się także nietypowe pytania, np. dlaczego Rosja nie wyszła z grupy?

50 tys. zł wyniósł wkład miasta w organizację Ambasady Kibica w lokalu przy Krakowskim Przedmieściu. Pracujący tam wolontariusze udzielili ponad 9,3 tys. porad. (PAP)

ksi/ kno/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)