Zbudowanie publicznego Szpitala Południowego, usprawnienie komunikacji miejskiej na Ursynowie, utrzymanie targowiska "Giełda na Dołku" - to główne punkty programu wyborczego dla Ursynowa kandydata na prezydenta stolicy Czesława Bieleckiego, popieranego przez PiS.
Czesław Bielecki powiedział w sobotę na konferencji prasowej przed targowiskiem "Giełda na Dołku", że "nie może być tak, że cała dzielnica Ursynów nie ma swojego szpitala. Szpital Południowy miał powstać koło centrum onkologicznego, ale inwestycja nie ruszyła" - powiedział. Jego zdaniem należy przede wszystkim uregulować kwestię roszczeń do gruntów przy centrum onkologii, na których jest planowana budowa szpitala lub znaleźć inną lokalizację w tej części Warszawy.
Kandydat na prezydenta Warszawy powiedział, że ważnym problem do rozwiązania dla Ursynowie są korki. "W godzinach szczytu nie można z Ursynowa wyjechać. Są przestrzenie ulic niesłychanie szerokie, trzeba je tylko racjonalnie zagospodarować" - dodał.
Według Bieleckiego, należy inwestować w infrastrukturę komunikacyjną w stolicy. "Ursynów jest uprzywilejowany, jeśli chodzi o transport publiczny, gdyż ma metro. Jednak ulice lokalne mają czasem absurdalne przewężenia. Jeżeli wzdłuż ulicy biegnie trawnik, można przecież taką ulicę poszerzyć. To jest stosunkowo niewielka inwestycja" - stwierdził.
Zadeklarował, że jeśli wygra wybory, dopilnuje, by zgodnie z terminem al. Komisji Edukacji Narodowej połączyła Ursynów i Mokotów oraz stworzy ogólnodostępne miejsca parkingowe.
Jak podkreślił Bielecki, miejsca takie jak "Giełda na Dołku" należy pozostawić. W jego opinii wystarczy tylko zmienić i ucywilizować takie targowiska, stawiając np. wiaty.
Bielecki zadeklarował, że w wypadku zwycięstwa w wyborach rozbuduje i zmodernizuje system odprowadzania wód opadowych na terenie Zielonego Ursynowa i przyspieszy budowę infrastruktury kanalizacyjnej na Ursynowie. "Nie może być tak, że Zielony Ursynów nie ma kanalizacji. Takie rzeczy trzeba poprawiać, bo one mieszczą się w zobowiązaniach miasta" - dodał.
Poseł Artur Górski (PiS), obecny na konferencji, powiedział, że należy zbliżyć Ursynów do Warszawy. "Wierzę, że kandydat na prezydenta Warszawy dopilnuje, żeby al. Komisji Edukacji Narodowej wreszcie połączyła Ursynów i Mokotów" - mówił Górski.
Bielecki powiedział, że powoła Warszawski Fundusz Regulacji Własności, który uporządkuje "bałagan powstały po komunizmie". "Chcę, żeby kupcy, mieszkańcy, lokatorzy domów komunalnych mogli poczuć się gospodarzami na swoich nieruchomościach. Miasto ma być tylko gospodarzem przestrzeni publicznej czyli placów, szkół, szpitali. Ponadto Fundusz pozbawi urzędników pozycji monopolisty, blokującego procesy gospodarcze w stolicy" - stwierdził.
Bielecki krytykował obecną prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz. "Nie może być tak, że prezydent Warszawy obiecuje trzy mosty, a nie kończy jednego i zaczyna kolejną serię obietnic. Obiecała, że druga linia metra ruszy ok. 2009 r., a teraz już wiemy - na Euro druga linia metra nie będzie gotowa" - powiedział Bielecki. (PAP)
pż/ gma/
