Nawet 10 lat więzienia grozi prezesowi jednej z warszawskich spółek, który zawierał umowy o zawyżonej wartości, czym spowodował 2 mln zł strat. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie.
"Wydział do walki z przestępczością gospodarczą stołecznej policji zakończył kolejne prowadzone pod nadzorem prokuratury okręgowej śledztwo o wielomilionowe nadużycia finansowe w jednej z warszawskich spółek" - powiedziała w piątek PAP Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego KSP.
Jak dodała, prezes spółki 61-letni Zbigniew L. bez uprawnień zbywał papiery wartościowe (obligacje i weksle)
będące w posiadaniu spółki. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna zawierał umowy bez zgody rady nadzorczej spółki. Pozbywał się także zalegającego w magazynie towaru należącego do firmy.
Zarzuty pomocnictwa usłyszał prezes pośredniczącej spółki 64-letni Stefan P. "Oskarżonym zarzuca się popełnienie przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu. Sprawa dotyczyła okresu sprzed kilku lat" - powiedziała Kędzierzawska.(PAP)
gdy/ bno/ mow/
