Zwłoki dziecka znalazł mężczyzna, który oczyszczał kanał odpływowy do Wisły, w pobliżu szpitala położniczego przy ul. Karowej (warszawskie centrum).
Jak powiedział w piątek PAP Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, mężczyzna czyścił separator na kanale odpływowym, gdy zauważył worek, w którym były zwłoki malutkiego dziecka.
"Natychmiast powiadomił o tym patrolujących okolicę policjantów. Ustalamy okoliczności zdarzenia" - dodał.
Na razie nie wiadomo, w jakim wieku było dziecko. Na miejsce jedzie biegły i prokurator. (PAP)
pru/ malk/ mag/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: