W rzymskiej bazylice świętego Jana na Lateranie Benedykt XVI odprawił w Wielki Czwartek mszę Wieczerzy Pańskiej, inaugurującą obchody Triduum Paschalnego.
Papież przestrzegał w homilii przed niebezpieczeństwami "fałszu i półfałszu".
Nawiązując do znaczenia gestu obmycia nóg i jego mocy oczyszczającej, Benedykt XVI powiedział: "Dzień po dniu pokrywa nas niejako wieloraki brud pustych słów, uprzedzeń, ograniczonej i fałszywej mądrości; wielorakie półkłamstwo czy jawne kłamstwo wkrada się nieustannie do naszych serc".
"To wszystko - dodał - zaciemnia i zaraża naszą duszę, grozi nam niezdolnością do prawdy i do dobra".
Papież podkreślił, że Jezus myjąc nogi swym uczniom złożył dar i dał przykład. Dar ten - zauważył - jest charakterystyczny dla natury chrześcijaństwa.
"W porównaniu z moralizmem chrześcijaństwo jest czymś więcej i czymś innym. Na początku nie znajduje się nasze działanie, nasza moralna zdolność. Chrześcijaństwo jest nade wszystko darem: Bóg daje się nam - nie daje czegoś, lecz samego siebie" - powiedział.
Zgodnie z tradycją Benedykt XVI obmył nogi dwunastu księżom.
Ofiary zebrane podczas mszy zostaną przekazane na rzecz sierocińca w Hawanie.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ mc/