Benedykt XVI powiedział w niedzielę, że jest bardzo zasmucony z powodu reakcji na fragmenty jego przemówienia na temat islamu, wygłoszonego w Ratyzbonie, które - jak podkreślił - "uznano za obraźliwe dla wrażliwości muzułmańskich wierzących".
Podczas spotkania z wiernymi na Anioł Pański w Castel Gandolfo, papież stanowczo podkreślił, że przytoczył słowa ze średniowiecznego tekstu, który - jak zapewnił - w żadnym razie nie odzwierciedla jego myśli.
Dwa tysiące wiernych, zgromadzonych na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego zgotowało papieżowi gorącą owację i wznosiło entuzjastyczne okrzyki. Benedykt XVI odpowiedział pielgrzymom: "Dodajecie mi otuchy". Papież kilkakrotnie przerywał swoje przemówienie z powodu ulewy, jaka przechodziła w czasie modlitwy.
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ hb/ mskr/