(dalsze wypowiedzi papieża)
9.3.Rzym (PAP) - O "dar pokoju" dla Ziemi Świętej oraz położenie kresu "ślepej, absurdalnej przemocy" w Iraku modlił się Benedykt XVI podczas niedzielnego spotkania z wiernymi na Anioł Pański w Watykanie.
Mówiąc o eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie papież zauważył, że "spirala zniszczenia i śmierci zdaje się nie mieć końca".
"Zachęcając was do tego, by prosić Pana Wszechmogącego o dar pokoju dla tego regionu, pragnę zawierzyć jego miłosierdziu tyle niewinnych ofiar i wyrazić solidarność z rodzinami i rannymi" - powiedział.
Benedykt XVI dodał: "Zachęcam władze izraelskie i palestyńskie do tego, by wytrwały w kontynuowaniu budowy, poprzez negocjacje, pokojowej i sprawiedliwej przyszłości dla ich narodów, by porzucono pokrętne drogi nienawiści i zemsty, i z odpowiedzialnością podążano szlakami dialogu i zaufania".
Papież podkreślił, że tego samego pragnie dla Iraku i przypomniał, że w rękach porywaczy jest chaldejski arcybiskup Mosulu Paulos Faradż Raho.
"Drżymy wciąż o los jego ekscelencji arcybiskupa Raho oraz licznych Irakijczyków, którzy nie przestają cierpieć z powodu ślepej i absurdalnej przemocy, na pewno sprzecznej z wolą Boga" - mówił.
Po polsku powiedział: "Pozdrawiam wszystkich Polaków. W liturgii dzisiejszej niedzieli Chrystus mówi: +Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie+. Przyjmijmy z wiarą to zapewnienie, aby zawsze trwała w nas nadzieja na nowe życie w Jego chwale. Niech przeżywanie tajemnic męki i śmierci Pana przybliża nas do udziału w owocach zbawienia. Niech wam Bóg błogosławi".
Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zab/ krf/