Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wawrzyniec Smoczyński laureatem Nagrody im. Woyciechowskiego

0
Podziel się:

Wawrzyniec Smoczyński z "Polityki" został w czwartek laureatem Nagrody im.
Andrzeja Woyciechowskiego, przyznawanej autorowi materiału dziennikarskiego, który istotnie wpłynął
na świadomość Polaków. Wyróżnienia honorowe otrzymali Wojciech Jagielski z PAP i Ewa Siedlecka z
GW.

Wawrzyniec Smoczyński z "Polityki" został w czwartek laureatem Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego, przyznawanej autorowi materiału dziennikarskiego, który istotnie wpłynął na świadomość Polaków. Wyróżnienia honorowe otrzymali Wojciech Jagielski z PAP i Ewa Siedlecka z GW.

Smoczyński otrzymał nagrodę za cykl publikacji wnikliwie przedstawiających tematykę polityki i gospodarki międzynarodowej, który ukazał się między wrześniem 2011 a sierpniem 2012 r. Podczas gali w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki laureat otrzymał statuetkę i 50 tys. zł nagrody.

Dziękując za nagrodę Smoczyński powiedział, że jego praca to "typ dziennikarstwa analitycznego, które stara się ogarniać rzeczy trudne i w prosty sposób przekazać czytelnikom". "Cieszę się, że wyróżniono moje artykuły, bo wiem, że są długie, skomplikowane" - żartował.

Wojciech Jagielski z Polskiej Agencji Prasowej został wyróżniony za książkę "Wypalanie traw"; Ewa Siedlecka z "Gazety Wyborczej" za cykl wywiadów i artykułów podnoszących kulturę prawną oraz pokazujących kontrowersje wokół funkcjonowania państwa i prawa, który ukazał się między wrześniem 2011 a sierpniem 2012 r.

W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele świata mediów i polityki.

"To co było istotą powstania Radia ZET, to wola zmieniania Polski i walka o wolnośćwolność słowa" - powiedział prezydent Bronisław Komorowski rozpoczynając uroczystość. Przypomniał, że Radio ZET było pierwszym prywatnym radiem w Warszawie powstałym w 1990 roku. Zwrócił uwagę, że wolność słowa i odpowiedzialność powinny iść zawsze w parze.

"To trudne rzemiosło, aby w sposób prosty przekazać trudną materię, a jeszcze zrobić to w zgodzie z sumieniem (...)" - powiedział prezydent po ogłoszeniu laureata nagrody.

Nominowanych do tegorocznej nagrody było w sumie trzynastu dziennikarzy.

Nagroda im. Andrzeja Woyciechowskiego przyznawana jest od 2005 r. za najlepszy materiał dziennikarski, który wpłynął istotnie na świadomość Polaków. W kapitule nagrody zasiadają szefowie i reprezentanci najważniejszych polskich mediów oraz członek rodziny Andrzeja Woyciechowskiego.

Laureatami nagrody w poprzednich latach byli: Alicja Kos i Wojciech Cieśla za program "Wędliny drugiej świeżości"; Tomasz Sekielski i Andrzej Morozowski za program "Teraz my" na temat odznaczenia Krzyżem Zesłańców Sybiru gen. Wojciecha Jaruzelskiego; Adam Wajrak za cykl materiałów pt. "Rospuda"; Ewa Stankiewicz i Anna Ferens za film "Trzech Kumpli", Ewa Ewart za cykl reportaży "Dokumenty Ewy Ewart" oraz Paweł Reszka i Michał Majewski za cykl artykułów poświęconych katastrofie smoleńskiej, Andrzej Poczobut - "za artykuły publikowane na łamach +Gazety Wyborczej+ o białoruskim dyktatorze, fałszowaniu wyborów prezydenckich, represjach wobec opozycjonistów oraz relacje z zatrzymania, przesłuchania i użycia siły wobec niego samego". Nagrodę specjalną "Dziennikarz XX-lecia" otrzymał w 2010 r. redaktor naczelny tygodnika "Polityka" Jerzy Baczyński.

Andrzej Woyciechowski urodził się w 1946 r. w Hanowerze. Do mediów trafił w latach 60., gdy wygrał konkurs na spikera radiowego: pracował w programie I i III Polskiego Radia. W TVP przygotowywał programy o piosence francuskiej. Po wprowadzeniu stanu wojennego został zwolniony z publicznego radia i telewizji. Po 1981 r. był m.in. korespondentem francuskiego "Le Monde". We wrześniu 1990 r. założył Radio Zet. Zmarł w 1995 r. w Warszawie. (PAP)

bpi/ kno/ as/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)