Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Węgry: Tysiące ludzi bez prądu, czołgi pomagają ofiarom zamieci

0
Podziel się:

Około 60 tys. osób zostało na Węgrzech pozbawionych w piątek prądu z
powodu nagłego ataku zimy. W celu ratowania kierowców wojsko wysłało na drogi czołgi. Z powodu
przeciążenia internetu informacjami o wypadkach i awariach przestały działać niektóre strony.

Około 60 tys. osób zostało na Węgrzech pozbawionych w piątek prądu z powodu nagłego ataku zimy. W celu ratowania kierowców wojsko wysłało na drogi czołgi. Z powodu przeciążenia internetu informacjami o wypadkach i awariach przestały działać niektóre strony.

Bez prądu jest obecnie około 60 tys. osób w północnych Węgrzech - poinformowała spółka energetyczna obsługująca tę część kraju. "Z powodu wiatru o sile orkanu w niektórych miejscach powalone zostały słupy energetyczne i przerwane przewody" - pisze węgierska agencja MTI.

Armia poinformowała na Facebooku, że z powodu nadzwyczajnej sytuacji na drogi wysłano czołgi T-72, które pomagają kierowcom wydostać się z zasp, a także transportery PTS.

Ministerstwo spraw wewnętrznych postawiło w stan gotowości policję i służby ratunkowe. Szef resortu Sandor Pinter oświadczył na nadzwyczajnej konferencji prasowej, że takiej pogody nie było na Węgrzech jak sięgnąć pamięcią. Dodał, że w działania ratunkowe na węgierskich drogach włączyły się władze austriackie.

W Budapeszcie na ulicach nie ma zbyt dużej warstwy śniegu, ale Pinter powiedział, że w niektórych miejscach kraju powstały zaspy mierzące nawet 3 metry wysokości.

Trudności na drodze miał także rzecznik rządu Andras Giro-Szasz, któremu dotarcie do zamierzonego celu samochodem zajęło 15 godzin - od czwartkowego wieczora do piątku rano. "Było wykopywanie ze śniegu, wyciąganie wozu na linie, czekanie" - powiedział rozgłośni inforadio.hu. Jak dodał, kierowcy na drodze dzielili się jedzeniem i podwozili innych swoimi samochodami.

O sytuacji na drogach Węgrzy próbują się informować w sieci internetowej, ale powodu jej przeciążenia niektóre strony przestały działać. Na przykład w piątek rano padł popularny portal służący informowaniu kierowców Utinform i obecnie jego strona bardzo rzadko się ładuje, a jeśli już, to nie do końca. Bardzo nieregularnie działa też portal MAV, przekazujący informacje o połączeniach kolejowych, a ponadto niektóre zamieszczone na nim dane są niezgodne z prawdą, np. z mapy połączeń w ogóle zniknęły niektóre składy.

Z powodu ataku zimy odwołano wszystkie państwowe uroczystości i opozycyjne demonstracje, które miały odbyć się z piątek z okazji 165. rocznicy wybuchu powstania przeciwko Habsburgom. Rząd zaapelował do samorządów, partii i wszystkich organizacji, by "w trosce o integralność cielesną mieszkańców oraz w celu uniknięcia wypadków w miarę możliwości przenieśli uroczystości na teren zamknięty, a jeśli to niemożliwe, w ogóle je odwołali".

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ akl/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)