Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wicedyrektor MSN: nasza przyszłość stoi pod znakiem zapytania

0
Podziel się:

Nasza przyszłość stoi pod znakiem zapytania; być może "plan Emilia", który
miał być "planem B" na kilka lat, się nie uda - powiedział w czwartek wicedyrektor Muzeum Sztuki
Nowoczesnej w Warszawie Marcel Andino Velez.

Nasza przyszłość stoi pod znakiem zapytania; być może "plan Emilia", który miał być "planem B" na kilka lat, się nie uda - powiedział w czwartek wicedyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie Marcel Andino Velez.

"Nie boję się - bo prawnicy nas zapewniają, że nam to nie grozi - eksmisji za tydzień, ponieważ jest jeszcze droga prawna przed nami" - mówił w programie "To był dzień" w Polsat News. Jednocześnie przyznał jednak, że "plan, by muzeum mogło działać w Emilii przez kolejnych parę lat, teraz stoi pod znakiem zapytania".

M.st. Warszawa przygotowuje się do rozpisania - na początku 2013 r. - nowego konkursu na gmach Muzeum Sztuki Nowoczesnej; trwają rozmowy z muzeum i z resortem kultury.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej do tej pory działało przy ul. Pańskiej. W piątek ma zainaugurować działalność w tymczasowej siedzibie, dawnym pawilonie meblowym Emilia, które miasto wynajęło dla muzeum.

W środę zastępca rzecznika prasowego Warszawy Agnieszka Kłąb poinformowała jednak PAP, że tego dnia do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Śródmieście od właściciela Spółki Meble Emilia wpłynęło oświadczenie o rozwiązaniu z miastem i z muzeum umowy.

"To oświadczenie o rozwiązaniu umowy - bez jej wypowiedzenia. Uzasadniają to niedostarczeniem spółce przez muzeum oświadczenia o poddaniu się przez muzeum egzekucji w trybie art. 777 Kodeksu Postępowania Cywilnego" - uściśliła. "Chodzi o to, że w przypadku zaistnienia jakichś okoliczności, typu niepłacenie, rozwiązania umowy, muzeum poddaje się egzekucji, czyli krótko mówiąc, opuszcza pawilon" - tłumaczyła w środę Kłąb.

Podkreśliła, że dostarczenie dokumentu to tylko formalność. "Mamy nadzieję, że oświadczenie o rozwiązaniu umowy to nieporozumienie. (...) i że sytuacja się wyjaśni, aczkolwiek jeżeli trzeba będzie, to wykorzystamy wszelkie nasze moce i siły prawników, ponieważ dużo wysiłku kosztowało nas wynegocjowanie tej umowy, znalezienie tymczasowej siedziby dla Muzeum Sztuki Nowoczesnej" - zapowiedziała Kłąb. Jak oceniła muzeum jest wiarygodnym najemcą pawilonu, a miasto płaci za wynajem obiektu dla muzeum prawie 310 tysięcy złotych netto.

Także Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie potwierdziło PAP informację o otrzymaniu w środę pisma od prezesa zarządu firmy Meble Emilia Sp. z o.o. "Muzeum analizuje stan prawny, jednak uważa w chwili obecnej, że rozwiązanie umowy z podanego powodu jest bezpodstawne. Mimo zaistniałej sytuacji, Muzeum podejmie z właścicielem rozmowy mające na celu przywrócenie poprawnej współpracy pomiędzy stronami" - napisała w przesłanym PAP oświadczeniu dyrektor muzeum Joanna Mytkowska.

"Mam nadzieję, że spór prawny (...) z właścicielem uda się rozwiązać i że jednak będziemy przez kilka lat tam działać" - powiedział w czwartek Marcel Andino Velez. (PAP)

jp/ ls/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)