Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka Brytania: Zamachu nie było, ale są kary

0
Podziel się:

Po najdroższym brytyjskim śledztwie za planowanie zamachów skazano trzy osoby.

Wielka Brytania: Zamachu nie było, ale są kary
(PAP/EPA)

Sąd w podlondyńskim Woolwich skazał na kary dożywotniego więzienia trzech brytyjskich muzułmanów uznanych za winnych przygotowywania samobójczych zamachów na samoloty na transatlantyckich trasach w sierpniu 2006 roku.

Zamachy miały być dokonane z pomocą płynnych substancji wybuchowych umieszczonych w plastykowych butelkach, z których usunięto oryginalny napój.

Uznany za lidera spisku 28-letni Abdulla Ahmed Ali będzie musiał odsiedzieć co najmniej 40 lat, 29-letni Assad Sarwar, skazany za przygotowywanie materiałów wybuchowych, spędzi w więzieniu minimum 36 lat, zaś 28-letni Tanvir Hussain - prawa ręka Alego - będzie mógł wyjść na wolność dopiero po 32 latach.
Są to najwyższe wyroki wymierzone w Wielkiej Brytanii w procesie z oskarżenia o terroryzm.
Sędzia Richard Henriques nazwał spisek _ potwornością na wielką skalę _ i zgodził się z argumentami prokuratury, w myśl których miał on duże szanse powodzenia. _ - Gdyby zamachy powiodły się, byłoby to dla Wielkiej Brytanii równie wstrząsające, co zamachy z 11 września 2001 roku w USA _ - powiedział.

Spisek, według sędziego, był kontrolowany z Pakistanu. Abdulla Ahmed Ali był jego kluczowym wykonawcą. W chwili aresztowania znaleziono przy nim komputerowy zapis danych, odnoszących się do lotów z Wielkiej Brytanii do USA i Kanady.

Assad Sarwar miał w swym garażu 37 litrów płynnej substancji wybuchowej - ilość wystarczającą na sporządzenie 20 ładunków wybuchowych. W jego garażu niedoszli samobójcy nagrali wideo, w którym tłumaczyli się z motywów swoich czynów. Wideo miało być opublikowane po ich śmierci, dla spotęgowania propagandowego efektu.

Tanvir Hussain na krótko przed aresztowaniem wystąpił o paszport w trybie pilnym; miał być jednym z wykonawców planowanego zamachu.

Wszyscy trzej skazani jeździli w przeszłości do Pakistanu.

Obrona argumentowała, że spisek był na wczesnym etapie przygotowań, a oskarżeni nie mieli wystarczających środków, by zrealizować swój plan.

Dochodzenie w sprawie spisku kosztowało Scotland Yard ok. 35 mln funtów szterlingów i było najkosztowniejszym śledztwem antyterrorystycznym w historii brytyjskich służb specjalnych.

(Na zdjęciu od lewej: Assad Sarwar, Tanvir Hussain, Abdullah Ahmed Ali)

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)